Statystka. Cześć pierwsza,
Pamiętam, że to był przełom maja i czerwca. To był świetny czas. Czułam się jak nowo-narodzona. Kilka dni wcześniej miałam ostatni egzamin maturalny i teraz pozostało ...
Pamiętam, że to był przełom maja i czerwca. To był świetny czas. Czułam się jak nowo-narodzona. Kilka dni wcześniej miałam ostatni egzamin maturalny i teraz pozostało ...
Po tym jakże intensywnym dniu, potrzebowałam długiej kąpieli. Siedziałam w wannie rozkoszując się pianą, a potem nasmarowałam swoje ciało ulubionym olejkiem i owinięta ...
Cześć kochani. W pierwszej kolejności przepraszam za okropną obsuwę, ale miałam już tydzień temu gotowe opowiadanie i przypadkiem je usnęłam. Także w ten weekend wlecą ...
Wydawało mi się, że to opowiadanie nie jest zbyt ciekawe, i nie spotka się z aprobatą czytelników. Po publikacji trzeciej części otrzymałem ogromną ilość wiadomości z ...
Rozwinęłam jasno niebieską matę na wolnym kawałku podłogi. Położyłam się i przeciągnęłam rozciągając wciąż jeszcze uśpione mięśnie. Satynowa, nocna koszulka ...
Zamknęłam drzwi, zostawiając za nimi codzienność. Kłopoty, kłótnie, problemy. I skwar, żar lejący się z rozpalonego lipcowym słońcem nieba. Przekręciłam zamek z ...
Scenę z zaganiaczem i połówkami wiśni (nieobecną w wersji oryginalnej) dedykuję Meridzie Niewalecznej, której ponadto dziękuję za udostępnienie zdjęcia *** ROZDZIAŁ ...
Na wstępie kilka słów jakże koniecznej przedmowy: poniższe opowiadanie jest, jak napisała swego czasu jedna z komentatorek, klasycznym "romansidłem", raczej ...
Kempingowy seks. Prolog. Mam na imię Wojtek i sam nie wiem kto wymyślił mi takie imię. Właśnie skończyłem 18 lat. Było to u schyłku XX wieku. Zdałem właśnie do III ...
Agata cały czas miała w głowie opowieść Patrycji o koledze syna. Ona sama przyłapuje się coraz częściej na oglądaniu za grupkami nastolatków na spacerach czy zakupach ...
- Mmmmm? - Matylda już od dłuższej chwili kręciła się w okolicy wejścia do salonu, rzucając w stronę ojca niepewne spojrzenia. Wreszcie jednak nie wytrzymała i stanęła ...
Agnieszka przebiegła przez jezdnię i już była w parku. Zawsze wracała tędy ze szkoły, nawet zimą. Teraz, w lecie, zachwycała ją bujna zieleń drzew, wspaniałe kwiaty i ...