Okruchy przeznaczenia - Część 38
Serca biły im jak oszalałe, a nagromadzona moc czekała na sygnał, aby się uwolnić. Nort przywołał w mgnieniu oka przezroczystą tarczę, która wchłonęła pierwsze ...
Serca biły im jak oszalałe, a nagromadzona moc czekała na sygnał, aby się uwolnić. Nort przywołał w mgnieniu oka przezroczystą tarczę, która wchłonęła pierwsze ...
Niezręczne milczenie zwiastowało wybuch nagromadzonych emocji. Nieznajoma sięgnęła ręką za plecy, chwytając za ostrze, które pobłyskiwało w promieniach wpadającego na ...
W lesie zrobiło się chłodno podobnie jak w jaskini, gdzie leżała księżniczka. Złowieszcza czarna mgła rozchodziła się coraz dalej i dalej. Ptaki uciekały w popłochu ...
Czarne chmury zebrały się nad zamkiem króla ciemności, śnieżyca wzmagała się coraz bardziej, przykrywając szarym puchem okolicę. Niebo rozświetlały błyskawice, a ...
W przybrzeżnym mule odciskały się ślady, maszerujących za skalnym przewodnikiem śmiałków. Stworki usuwały się im z drogi, w obawie przed rozdeptaniem. Nieznajomy w ciszy ...
Koro przechodząc nieopodal pokoju Eny poczuł dziwny powiew chłodnego wiatru. Zdziwiony zerknął do środka i oniemiał. Widok leżącej bezwładnie na posadzce księżniczki ...
Ponura sala wypełniona po brzegi władającymi czarną magią poddanymi, emanowała złą mocą. Król z podwyższenia obserwował co się stanie, spod srebrnej maski ...
-Po prostu podpisz - Dede podsunęła jej akt abdykacji. Laima stała nad nim z piórem gotowym do użycia. Miała ogromną ochotę wbić je w oko rebeliantki, lecz medyk ...
W ogromnej sali powiało chłodnym górskim powietrzem, wpadającym przez roztrzaskane okna. Nastała cisza, zwiastująca nadejście najgorszego, sefidę rozpierał gniew, który ...
Szybowali bardzo szybko przez przejście do innego świata, zostając szarpani na wszystkie strony, niczym pośrodku rozpętanej burzy. Wreszcie podróż dobiegła końca i ...
Ciemność ogarniała pomieszczenie, które wypełniały zapachy palonych ziół i przyrządzonego niedawno jedzenia. Drżącymi z emocji dłońmi, Ranza przejechała po twarzy ...
W obszernej komnacie panowała napięta atmosfera. Zrozumieli, że muszą działać, albo będzie za późno. Przemiana wydawała się postępować, a Jasmin rosła w siłę ...