Okruchy przeznaczenia - Część 41
Nowy świt w krainie światła nastał leniwie. Mieszkańcy doliny zajmowali się sprawami dnia codziennego, nie przeczuwając niebezpieczeństwa. W pałacu również poranek nie ...
Nowy świt w krainie światła nastał leniwie. Mieszkańcy doliny zajmowali się sprawami dnia codziennego, nie przeczuwając niebezpieczeństwa. W pałacu również poranek nie ...
Uciekali na oślep przez przeklęty las nie oglądając się za siebie. Wtem wodnik zauważył starą chatkę, wbiegli tam czym prędzej. Drzwi zamknęli szybko na skobel i ...
Niebieskie chmury pędziły po niebie ponaglane wiatrem, który zerwał się nad ranem. Minął ponad miesiąc od kiedy odmienieni bohaterowie pojawili się w nowym dla nich ...
Podążali za dostojną kobietą, która skrywała nie jedną tajemnicę. Z wnętrza budowli wiało chłodem, a zapach morskiej soli roznosił się wokoło. Celos przejechał ...
Znad złowieszczego lasu powiało chłodem. Oboje patrzyli w jego kierunku, pogrążeni w myślach. Falon zrozumiał, że dla dziewczyny ludzie są wciąż kimś ważnym. Sam ...
-Ile za nią zapłaciłeś? - zapytał mężczyzna zimnym tonem wzbogaconym o posmak groźby. -Tysiąc? - wymruczał niepewnie Orzeł, wyraźnie podenerwowany zachowaniem swojego ...
Poranek wstał leniwie w królestwie otoczonym wodą. Fioletowe niebo rozświetlało słońce, przynosząc ciepło swoim dotykiem. Liria obudziła się po niespokojnym śnie ...
Powietrze aż falowało od ukropu panującego pośród pól lawy. Czarnoksiężnicy zaczęli koncentrować energię, szykując się do ataku. Stwór wzniósł się w górę ...
Chłopak przyciemnił źródło blasku do poziomu, w jakim był na samym początku. Nadal stał w pogotowiu ciężko oddychając. Amala podeszła do mężczyzny, pomagając mu ...
Pod masywną górą, w mieście z kamienia, Gul prowadził przybyszy do swojej siedziby. Weszli przez wydrążoną jamę do płaskich wrót. Znajdowały się na nich symbole ...
Pośród górskich szczytów wiał silny wiatr, który swoją figlarną mocą, rozpraszał w powietrzu stadka latających ptaków. Nad Dolinę Zapomnienia nadciągały ciemne ...
Na niebie błyszczał księżyc.Było gorąco.Noc roiła się od cieni.Szedłem pachnącą alejką .Tuż za kwitnącymi ligustrami zatrzymałem się.W pewnym momencie usłyszałem ...