Klaps. Cześć trzecia.
Leżała tak przede mną skuta, ze związanymi nogami. To był cudowny widok. Mimo że nie kręciła mnie przez moją głowę przeszło, żeby się nią porządnie zająć. Jej ...
Leżała tak przede mną skuta, ze związanymi nogami. To był cudowny widok. Mimo że nie kręciła mnie przez moją głowę przeszło, żeby się nią porządnie zająć. Jej ...
Nie trzeba być matką, psychologiem czy seksuologiem, by wiedzieć, że dla chłopaka pierwsza ejakulacja w pochwę jest tak samo ważna jak dla dziewczyny rozerwanie błony ...
Po tym jakże intensywnym dniu, potrzebowałam długiej kąpieli. Siedziałam w wannie rozkoszując się pianą, a potem nasmarowałam swoje ciało ulubionym olejkiem i owinięta ...
Oprószona dodatkowymi kroplami gęstej rosy, wróciłam z nowym sojusznikiem do domostwa. Darowałam sobie przebieżkę w drodze powrotnej, nadrabiając trening zgoła inną ...
Było ciemno a ja siedziałem na barierce energochłonnej. Głowa Oli przestała pracować i nastała cisza. Milczałem i czekałem na dalszy rozwój sytuacji. Coś szurnęło i ...
Leżałam na tym stole i wsłuchiwałam się, jak na dworze dudni deszcz. Nie było tam okien, ale burza szalała na tyle, że nie dało się tego nie słyszeć. Czas płynął, a ...
Otworzyłam oczy, sama nie wiedząc, czy mam się cieszyć, czy smucić. Była sobota, trzynasty dzień kwarantanny. Jutro moja niewola się kończy. Z drugiej strony, to były ...
Cześć kochani. W pierwszej kolejności przepraszam za okropną obsuwę, ale miałam już tydzień temu gotowe opowiadanie i przypadkiem je usnęłam. Także w ten weekend wlecą ...
Siedzieliśmy z Andrzejem w naszym salonie, gapiąc się w ogromny telewizor. Był letni wieczór. Miałam ochotę na seks, ale mój maż był zmęczony, i wolał pooglądać ...
Czułam się tak, jakbym cofnęła się w czasie o kilka miesięcy. To, co wtedy odczuwałam w obecności Patryka, od razu wróciło. Szliśmy przed siebie alejką i trzymaliśmy ...
Wielokrotnie zdarza się, że teoria nie idzie w parze z praktyką. W przypadku Daniela było jak najbardziej odwrotnie. Chłopak przekonał mnie o tym kiedy następnego dnia ...
Bibliotekarka podeszła do mojego stolika, informując, że za kwadrans zamykają. Spojrzałam na zegar wiszący naprzeciwko i dopiero teraz dotarło do mnie, jak szybko minęło ...