Życie to ciągły trening cz.63
Wiedział, że ten moment nastąpi i cholernie się go bał. Oczywiście w swoim mniemaniu nie złamał żadnej złożonej obietnicy. Wzięli go z zaskoczenia, nie dając szans na ...
Wiedział, że ten moment nastąpi i cholernie się go bał. Oczywiście w swoim mniemaniu nie złamał żadnej złożonej obietnicy. Wzięli go z zaskoczenia, nie dając szans na ...
Odetchnęłam z ulgą, zamykając drzwi. Nie tego się spodziewałam, chociaż mogłam, znając moją matkę. Nazwała Elyas'a bandytą tylko dlatego, bo różni się ode ...
Pomimo wspaniałego masażu w wykonaniu Agaty poranek przerodził się w koszmar. Nie miał siły wstać, a co dopiero przewrócić się na drugi bok. Nie chciał, aby oglądała ...
Przymknęłam powieki, chłonąc zapach azjatyckich owoców, roznoszących się po całym pomieszczeniu i rozkoszując się obecnością Elyas'a. Woda zrobiła się ...
Zadzwonił telefon stacjonarny. Podszedł i odebrał. Tak, wypowiedziane przez niego trzy razy nie zdradziło nic. – Zaraz wracam. – Gdzie idziesz? – Przemyśl to, co ci ...
Rozdział II Następnego dnia nie poruszyłam tematu tamtego wieczoru. Najzwyczajniej w świecie mi się nie chciało. Poza tym szkoda było sobie strzępić język,bo zapewne ...
Na miejscu byłam chwilę przed dziewiętnastą. Bałam się, że Elyas i jego ojciec się pokłócili albo coś znacznie gorszego, skoro zadzwonił do mnie Joe. Zaparkowałam ...
Oczami Artura: Obudziłem się około 5-tej, przetarłem oczy i chcąc nie chcąc zwlokłem z łóżka. Trochę się zdziwiłem, kiedy wstając, dostrzegłem śpiącą Agnieszkę ...
Miał sporo obaw dotyczących rozmowy, jaką musiał z nią przeprowadzić i przez chwilę myślał nawet, aby zawrócić gdzieś na kawę. Nie miał pojęcia, od czego zacząć i ...
Daniel wciąż klęczał pochylony, wyjąc z bólu. Powinnam zadzwonić na policję, ale nie mogłam się ruszyć, będąc ciągle wpatrzona w chłopaka, który próbował mnie ...
Złapał mnie za rękę, uniósł ją do ust i złożył na niej delikatny pocałunek. -Nie uciekniesz do Stanów, prawda?- spytałam niepewnie. Cholernie bałam się odpowiedzi ...
Katty; Po wizycie u doktora Marcusa postanowiłam wybrać się do Amy. Tym razem jednak dokładnie rozejrzałam się nim przeszłam przez pasy. Po drugiej stronie ulicy ...