Życie trudne jest cz.71
Nie zaparkował idealnie w liniach, ale nie obchodziło go to wcale. Zamknął auto i stanęli pod domofonem. – Jaki numer? – Trójka. Marta wybrała trzeci numer i czekali ...
Nie zaparkował idealnie w liniach, ale nie obchodziło go to wcale. Zamknął auto i stanęli pod domofonem. – Jaki numer? – Trójka. Marta wybrała trzeci numer i czekali ...
Z braku miejsc pod samym szpitalem musieli zostawić auto kilkaset metrów dalej. O tej porze nikt nawet nie łudził się, że będzie coś wolnego. Z nosidełkiem w lewej ręce ...
Zerwał się z łóżka głęboko dysząc. – To nieprawda – wykrzyknął. Zerknął na telefon, była 4:30. – Krystian? – zaspana i z zamkniętymi oczami do jego pokoju ...
Zaparkował na miejscu opisanym numerem rejestracyjnym ich BMW. – Kazałaś namalować numer? – Tak. Jasiek się zadeklarował, że to zrobi. – Miło z jego strony – ...
W domu był, jako pierwszy i natychmiast przebrał się w strój do biegania. Nie było teraz dla niego nic ważniejszego, niż uwolnienie się od myśli o Agacie. Potrzebował ...
Jeździł do jej mieszkania codziennie, ale bez skutku. Za każdym razem delikatniej dobijał się do drzwi, byle sąsiedzi nie dzwonili na policję. Jej numer nadal był ...
Po nocy spędzonej we własnym łóżku czuł się o niebo lepiej niż podczas męczarni na pooperacyjnym. Widok córki wtulonej w pierś matki nadal podtrzymywał w nim ...
Przez całą drogę próbował się uspokoić i zebrać słowa, jakie chciałby jej powiedzieć. Nie dopuszczał do siebie nawet myśli, że to definitywny koniec. Nie po tym, co ...
Widząc zatrzymujące się przed posesją BMW Agata wyszła przed dom. Na rękach trzymała Natalkę. Jej mina nie wyglądała na ciekawą. Jako pierwszy wysiadł Adam. Wtedy ...
Kiedy wychodził z budynku zagadnął go ochroniarz. – Słyszałem, że zbiera pan drużynę na turniej. – To prawda – spojrzał na niego domyślając się, że chciałby ...
Na wstępie chce napisać że większość opowiadań jest inspiracją snów i marzeń... 😁 Cześć piszę jako ja (kobieta) A cześć jako ja (ale od strony mężczyzn) 😇 ...
Według zaleceń lekarza w szpitalu miał pozostać przynajmniej przez dwa tygodnie. Ze względu na to, że niestety nie przepadał za szpitalami dał jasno doktorowi do ...