@RiseOne Wybacz za to, że przed zrobieniem formatu komputera nie zgrałem żadnego opowiadania na pendrive... a jakoś kreowanie historii od nowa... ehm.. nie, dzięki. Zresztą, to nie tak, że te historie w ogóle były czegokolwiek warte.
@Erica Prawie obiecałem. To duża różnica. :v Odnośnie drugiej części... może jak będę na drugim końcu Polski- u ojca, zachce mi się ją napisać. Póki co nie ma sensu nawet marzyć o drugiej części. :>
@nienasycona Dobra.. Będę szczery, jestem bliski końca rozdziału, ale nie wiem czy go dodać. Pewnie napłynie na mnie wielka fala hejtu za treść kazirodczą..
@OlaUnicorn Stwierdzam, że to słowo jest zbyt nadużywane na tej stronie.. Serio, co nie wejdę w jakąś historię to pisze, że jest genialna.. Cóż, każdy ma swój gust. Moim zdaniem jest zbyt szybko aby oceniać historię która dopiero się zaczęła. ;X Pisz dalej, zobaczy się co z tego wyniknie. :>
@nienasycona Nie no, to tylko prolog... Chociaż w moich oczach to wygląda jak prolog do prologu. Jakieś błędy nie wkradły się? Niestety, ale średnio u mnie z wykrywaniem błędów.. :/
Ktoś już mnie uprzedził, ale nadal, dla zasady.. motocykl, nie motor. Motor to silnik. :P W dodatku 'sztuczki' o których napomniałaś to stunt. (tak samo uprzedzony).
@Kuku Chore? Obecnie chore jest nasze społeczeństwo. Kaziroctwo jest obecnie uznawane za złe, obrzydliwe i ogólnie niemoralne. Ale dlaczego? No właśnie. Dlaczego członek jednej rodziny nie może zakochać się w drugim członku rodziny? Żadnego uzasadnienia, oprócz tego, że istnieje ok. 28% szans, że dziecko urodzi się niepełnosprawne umysłowo- trochę więcej niż normalnie. Do tego co z przypadkiem gdy nie jest się bezpośrednio związanym z tym członkiem?- w tym przypadku są związani, ale co w przypadki dwójki kuzynów? Dalsza gałąź rodziny. Dajmy na przykład rody szlachciców- około 100 czy 200 lat temu to było normalne i pospolite, że dwójka członków tej samej rodziny płodziła dziecko aby zachować czystość krwi. Mi to wygląda na zwykłą degradację umysłową. (nie wiedziałem jak inaczej to ująć). Wybaczcie za ten monolog..
Jestem pewien, że to pisałem, ale cóż... widzę wiele podobieństw z Hunting For Online Demons od Kattlet... Samo HFOD według mnie było słabe, ale zobaczy się jak będzie tutaj.. :>
Cóż... Podszedłeś troszkę nieracjonalnie do charakteru głównego bohatera. Rozumiem, emocje i tak dalej, ale... ufanie bez zalążku wątpliwości komuś, kto z założenia miał być Twoim "wrogiem"? W dodatku detektyw?! No to się nie trzyma kupy, ale gdyby nie ta jego "ciapowatość" (inaczej tego nie ujmę), to ta historia nie trzymałaby się kupy, więc raczej nie idzie Cię za to winić.
@iza0199 Cóż... Ostatecznie Sędzia też jest człowiekiem, prawda? Ciężko jest pozbyć się chęci zaufania drugiemu człowiekowi, w dodatku siedzącemu w takim samym bagnie, jak Ty. (seryjny morderca tu, i seryjny morderca obok przy kawce ). Jeśli zacierał wskazówki prowadzące do niego, a Kameleon mu w tym pomagał to chyba jasnym jest, że będzie wiedział na jego temat dość dużo, prawda? To akurat jest łatwe do odgadnięcia przy użyciu lekkiej dedukcji. :P
Jedyne (a może jedne z tych, które mogę policzyć na palcach jednej ręki) opowiadanie erotyczne na tej stronie, które nie wywołuje u mnie obrzydzenia. Tak dalej.
Pomysł, który można zamknąć w jednym rozdziale, mimo to, wykonanie skopane. Ciężko się czyta, ponieważ zostało napisane jednym ciągiem. Po raz kolejny przekonałem się, że to pornografia, a nie erotyka.. :P
Chory układ.
@Starzec Było to prawie 5 lat temu, szczerze to dziwne, że znalazło się tam tak mało błędów.
Eye of Lore cz. III
@RiseOne Wybacz za to, że przed zrobieniem formatu komputera nie zgrałem żadnego opowiadania na pendrive... a jakoś kreowanie historii od nowa... ehm.. nie, dzięki.
Zresztą, to nie tak, że te historie w ogóle były czegokolwiek warte.
Chory układ.
@Erica Prawie obiecałem. To duża różnica. :v
Odnośnie drugiej części... może jak będę na drugim końcu Polski- u ojca, zachce mi się ją napisać. Póki co nie ma sensu nawet marzyć o drugiej części. :>
Jealousy is the way to love. Cz. 1
Tak więc, ekhm... Mam to na papierze, więc raczej... niepotrzebnie to czytam. Taki zwyczaj.
A powrót do oryginalnego tytułu- na plus. :v
Dark Wind, prolog.
@nienasycona Dobra.. Będę szczery, jestem bliski końca rozdziału, ale nie wiem czy go dodać. Pewnie napłynie na mnie wielka fala hejtu za treść kazirodczą..
Trylogia Burzy: Błyskawica – Chapter 2
@OlaUnicorn Stwierdzam, że to słowo jest zbyt nadużywane na tej stronie..
Serio, co nie wejdę w jakąś historię to pisze, że jest genialna.. Cóż, każdy ma swój gust.
Moim zdaniem jest zbyt szybko aby oceniać historię która dopiero się zaczęła. ;X
Pisz dalej, zobaczy się co z tego wyniknie. :>
Dark Wind, prolog.
@nienasycona Cóż.. nie mam zamiaru niczego zdradzać, ale powiem, że będzie lekki zwrot akcji.. już w pierwszym chapterze. :v
Dark Wind, prolog.
@nienasycona Nie no, to tylko prolog... Chociaż w moich oczach to wygląda jak prolog do prologu.
Jakieś błędy nie wkradły się? Niestety, ale średnio u mnie z wykrywaniem błędów.. :/
Motocyklista II
Ktoś już mnie uprzedził, ale nadal, dla zasady.. motocykl, nie motor. Motor to silnik. :P W dodatku 'sztuczki' o których napomniałaś to stunt. (tak samo uprzedzony).
Dorastająca siostrzenica
@Kuku Chore? Obecnie chore jest nasze społeczeństwo.
Kaziroctwo jest obecnie uznawane za złe, obrzydliwe i ogólnie niemoralne. Ale dlaczego? No właśnie. Dlaczego członek jednej rodziny nie może zakochać się w drugim członku rodziny? Żadnego uzasadnienia, oprócz tego, że istnieje ok. 28% szans, że dziecko urodzi się niepełnosprawne umysłowo- trochę więcej niż normalnie. Do tego co z przypadkiem gdy nie jest się bezpośrednio związanym z tym członkiem?- w tym przypadku są związani, ale co w przypadki dwójki kuzynów? Dalsza gałąź rodziny.
Dajmy na przykład rody szlachciców- około 100 czy 200 lat temu to było normalne i pospolite, że dwójka członków tej samej rodziny płodziła dziecko aby zachować czystość krwi. Mi to wygląda na zwykłą degradację umysłową. (nie wiedziałem jak inaczej to ująć). Wybaczcie za ten monolog..
"Impossible love" Rozdział 8
@Marlens Nie przesadzam. :P
Szkarłatny serwis- prolog+ rozdział 1
Jestem pewien, że to pisałem, ale cóż... widzę wiele podobieństw z Hunting For Online Demons od Kattlet... Samo HFOD według mnie było słabe, ale zobaczy się jak będzie tutaj.. :>
Krwawy Sędzia cz. VI
Cóż... Podszedłeś troszkę nieracjonalnie do charakteru głównego bohatera. Rozumiem, emocje i tak dalej, ale... ufanie bez zalążku wątpliwości komuś, kto z założenia miał być Twoim "wrogiem"? W dodatku detektyw?! No to się nie trzyma kupy, ale gdyby nie ta jego "ciapowatość" (inaczej tego nie ujmę), to ta historia nie trzymałaby się kupy, więc raczej nie idzie Cię za to winić.
Krwawy Sędzia cz. V
@iza0199 Cóż... Ostatecznie Sędzia też jest człowiekiem, prawda? Ciężko jest pozbyć się chęci zaufania drugiemu człowiekowi, w dodatku siedzącemu w takim samym bagnie, jak Ty. (seryjny morderca tu, i seryjny morderca obok przy kawce ).
Jeśli zacierał wskazówki prowadzące do niego, a Kameleon mu w tym pomagał to chyba jasnym jest, że będzie wiedział na jego temat dość dużo, prawda?
To akurat jest łatwe do odgadnięcia przy użyciu lekkiej dedukcji. :P
Krwawy Sędzia cz. III
Cóż, miejmy nadzieję, że jej nie zabije. Chociaż, wątpię aby tak było.. :>
Zakazane uczucie
@navy123 Można prosić tytuł?
Układ idealny cz.3
Jedyne (a może jedne z tych, które mogę policzyć na palcach jednej ręki) opowiadanie erotyczne na tej stronie, które nie wywołuje u mnie obrzydzenia.
Tak dalej.
Odnawianie znajomości
Pomysł, który można zamknąć w jednym rozdziale, mimo to, wykonanie skopane.
Ciężko się czyta, ponieważ zostało napisane jednym ciągiem.
Po raz kolejny przekonałem się, że to pornografia, a nie erotyka.. :P
Krwawy Sędzia cz. I
@iza0199 Ano ciężko jest znaleźć, ale czego oczekujemy po portalu, na którym liczą się wyświetlenia, a nie jakość?
"180 stopni" cz. 2
@Karou Mam zamiar teraz olać inne projekty i zabrać się za 180, żeby dociągnąć to chociaż do połowy zarysowanej fabuły. :>