Opowiadania tag #żołnierz (64)

  • Czarna Błyskawica - Rozdział 4

    — Wasza wysokość! — powiedział szlachcic z dłonią na sercu, klęcząc na jedno kolano. — Nie rozumiem, czym zawinił mój ukochany syn, że został tak potraktowany ...

  • Bestia cz. III

    Wszystko zaczęło się od tego, że bolała go noga, choć „bolała”, to mało powiedziane. Nakurwiała tak mocno, że miał ochotę wyć albo wgryzać się w ścianę ...

  • Bestia cz. II

    Niebieskie kwiaty na jej sukience. Tamten wieczór, kiedy przemokli na deszczu. Krople wody na jej miękkiej, ciepłej skórze. Niebieska pościel okrywająca jej nagie ciało ...

  • Bestia

    W lesie było ciszej niż zwykle, nawet ptaki zamilkły. Zbierało się na burzę – pierwsze krople deszczu spadały na liście. Ukryty za nasypem wojskowy dał znak i trzech ...

  • Vive la F ... - cz. 56. Epilog - wersja alternatywna.

    No, przepraszam, nie byłabym sobą, gdybym nie dowaliła bohaterom na koniec. A zwłaszcza głównemu ;) Która wersja lepsza? 55 czy 56? Keller chwyciła go za nadgarstek i ...

  • Vive la F... - cz. 55. Nicea. (Epilog.)

    Lipcowe słońce byłoby nie do wytrzymania gdyby nie ochładzająca bryza i drobinki słonej wody dostające się na pokład po każdym uderzeniu fali o burtę jachtu. Spod ...

  • Vive la F... - cz. 54. Final escape. (Ostatnia część.)

    Pomimo wyczerpania, zdenerwowana ostatnie metry przed zakrętem prawie przebiegła. Wreszcie stanęła, ciężko dysząc. Nie spóźniła się, ale gentelman też był przed ...

  • Vive la F... - cz. 53. Sebastian Blackmountain.

    -Gdzie byłaś, do cholery?! – Blackmountain był z powrotem sobą – wyprostowany, dumny, władczy, a przede wszystkim zaborczy. -Martwiłem się… - dodał już łagodniej ...

  • Vive la F... - cz.52. Nice try.

    Wiedziała, że już nie zaśnie. Nie spała całą noc, teraz nie było już nawet sensu zamykać powiek. I tak musiała już powoli się zbierać. Cyk. Cyk. Cyk. "Cholerny ...

  • Vive la F... - cz. 51. Trespassing.

    "Boże, jaka ze mnie idiotka.” – kolejny raz przemierzyła odległość kilku metrów między oknem a drzwiami sypialni. Środek nocy to idealny czas na spacery dla kogoś ...

  • Vive la F... - cz. 50. What a meeting!

    -Ten. Ten. I ten. – Keller wskazała palcem kilka zdjęć. – Ten jest wasz. – odsunęła zdjęcia na bok. -Podsunęliście mi go na podpuchę. – rzuciła okiem na oficera ...

  • Vive la F... - cz. 49. Trapped.

    Godzinę później Julius, odprowadzając Cathrine, uśmiechał się już mniej nieśmiało. -To tutaj. – Keller puściła ramię nowego znajomego. -Tutaj? – zdziwił się ...