Smak zemsty. Część czwarta. Paulina
Właściwie miałam wszystko: kochającego męża, duży dom, perspektywy świetlanej przyszłości. Pracowałam na to kilkanaście lat, a w zasadzie to razem pracowaliśmy ...
Właściwie miałam wszystko: kochającego męża, duży dom, perspektywy świetlanej przyszłości. Pracowałam na to kilkanaście lat, a w zasadzie to razem pracowaliśmy ...
Dwa lata później Damian siedział we własnym salonie i pił piwo zerkając na jakiś mniej ważny mecz. Patałachy. W sumie patrzył z przyzwyczajenia. Paulina poszła już ...
Mój brat i ja zawsze różniliśmy się od siebie. Wojtek jest ode mnie młodszy zaledwie o dwa lata, ale nasze relacje nigdy nie były zbyt zażyłe. On był spokojnym ...
Z Grażyną na "ty" byłem od trzech lat. Zaproponowała, czy raczej zdecydowała o tym kilka miesięcy po mojej osiemnastce. Wcześniej zwracałem się do niej ...
Z bezmyślnego gapienia się w telewizor wyrwał mnie dźwięk SMS-a. Spojrzałem na zegarek, było kilka minut po północy. "Posiedzę jeszcze trochę u Doroty, jej syn ...
Mój trzydniowy wypad z koleżankami właśnie się zakończył i wracałam do domu. Spokojną jazdę przerwał mi dźwięk telefonu komórkowego. Na pękniętym niestety ...
Moje małe pomalowane bezbarwnym lakierem palce za nic w świecie nie mogły zapiąć kilku guzików mojej bluzeczki. Sama nie wiedziałam czy to przez zdenerwowanie, wstyd czy ...
Cały czas z tyłu głowy miałam to, że najbardziej w sytuacji z zagajnika sprzed kilkudziesięciu minut podniecało mnie to, że zostałam zdominowana i byłam całkowicie ...
„Za pięć kilometrów dotrzesz do celu”. Taki właśnie komunikat rozległ się we wnętrzu srebrnej toyoty prowadzonej przez emerytowanego pułkownika Wojska Polskiego ...
- Aleee mi błogoooo - powiedziała nie otwierając oczu. Leniwie przeciągnęła się na leżaku. Patrzyłem na moją nagą ukochaną, wygrzewającą się na nagiej plaży ...
Hej Kotek ! - usłyszałem w słuchawce głos żony. -Chata jakoś wygląda, czy zrobiłeś piątkowe gotowanie i jest krajobraz bo bitwie - rzuciła, ale nie było w tym żadnej ...
Z niecierpliwością czekałem, aż nastąpi kolejny czwartek. Każdy dzień zdawał się, trwać wiecznie. W głowie krążyły miliony pomysłów. Z Kamilą pisaliśmy jak ...