Życie to ciągły trening cz.52
Czuł się fatalnie, bo noc spędzona na kanapie szczególnie tak niewygodnej nie należy do najprzyjemniejszych. Przeciągnął się dwa razy, wykonał kilka skłonów i spięte ...
Czuł się fatalnie, bo noc spędzona na kanapie szczególnie tak niewygodnej nie należy do najprzyjemniejszych. Przeciągnął się dwa razy, wykonał kilka skłonów i spięte ...
Obudził go warkot silnika. Stanął przy oknie i zobaczył obrazek, który kiedyś cieszył jego oko a teraz przywoływał tylko odległe wspomnienia. Kinga z Martą śmiały ...
– Jedziesz ze mną? – usłyszał zbliżający się głos. Olek niemrawo podniósł głowę z poduszki patrząc na nią jak przez mgłę. Przetarł oczy i jeszcze raz spojrzał ...
Życie trudne jest cz.50 Kiedy kończył technikum jego wyniki z matury i egzaminu zawodowego bez problemu pozwalały dostać się na jakiekolwiek studia. Świadectwo z czerwonym ...
Złotoria była niewielką miejscowością podlegającą pod powiat toruński. Dla tych, którym znudził się Toruń była idealnym miejscem na ucieczkę od zgiełku miasta w ...
Z żalem, ale bez ani jednej uronionej łzy podjął decyzję o sprzedaży swojego mieszkania. Długo dyskutował z Agatą na ten temat, ale to jemu zależało na byciu równą ...
– Jestem – Agata powiesiła kurtkę i weszła do kuchni. Krystian oparty o parapet przyglądał się jej reakcji na widok jego siostry. Nie tyle była zdziwiona, co ...
Następnego dnia Kamil postanowił nie poruszać z Anetą tematu z wczoraj. Tak naprawdę jej wczorajsza reakcja dała mu jasną odpowiedź Leżąc w łóżku, zdał sobie ...
Aneta leżała wpatrzona w sufit i zastanawiała się, jak to możliwe, że jest w domu swojego byłego. Próbowała sobie cokolwiek przypomnieć. Na marne. W pewnym momencie jej ...
Poziom podniecenia narastał stopniowo bardziej przejmowałem się tym, co może wydarzyć się za chwilę. - Jest jeszcze czas, aby się wycofać- wołało moje lepsze ja ...
To poczucie bliskości tak doświadczonej kobiety zostało przerwane zapachem przypalonego mięsa. Odskoczyła jak oparzona, kiedy woń dotarła do pokoju. - Cholera! Jeszcze ...
Wyprawa do lasu spodobała mi się ze względu na to, że znaliśmy się tyle lat, ale żadne z nas nie chciało bądź nie próbowało z tej przyjaźni zbudować czegoś ...