Korepetytorka 5.
Noc nie należała do spokojnych. Marysia miała kolejne ataki choroby. Mama była przy niej przez całą noc. Także chciałam pomóc, ale powiedziała, że najbardziej pomogę ...
Noc nie należała do spokojnych. Marysia miała kolejne ataki choroby. Mama była przy niej przez całą noc. Także chciałam pomóc, ale powiedziała, że najbardziej pomogę ...
Przywarł do niej spragniony od razu, zaczął namiętnie całować jej szyję, policzki a potem zabrał się za usta, wsunął w nie język. Delikatnie objął ją za biodra i ...
Bibliotekarka podeszła do mojego stolika, informując, że za kwadrans zamykają. Spojrzałam na zegar wiszący naprzeciwko i dopiero teraz dotarło do mnie, jak szybko minęło ...
Stanąłem przed drzwiami mieszkania mojej nauczycielki pianina i zapukałem do drzwi. Dobiegające z wewnątrz dźwięki Sonaty Księżycowej Ludwiga van Beethovena ucichły, a ...
Marzec 2007 W słuchawce nastała przedłużająca się cisza, choć Agata była pewna, że słyszy myśli kotłujące się w głowie siostry. - To nic… przecież takie skoki w ...
Marzec 2007 Agata wpatrywała się w dwie kreski na teście ciążowym. Pozytywny wynik nie zaskoczył jej, czuła to od kilku dni, potrzebowała tylko dla samej siebie ...
Początek roku szkolnego nie wydawał się zbytnio zachęcający. Znowu trzeba było wstawać do szkoły, mimo rozleniwienia w okresie wakacyjnym. Ale cóż, mus to mus. Pierwszy ...
Jaka ulga… Mimo, że droczył się ze mną okrutnie: - Spuszczę się pani profesor do belferskiej cipy!!! Co wywoływało moje piski i błagania: - Tylko nie to! Chcesz mi ...
I dostał to co chciał! Wzięłam nikczemnikowi – szantażyście do ust… Ja… porządna pani profesor… o nienagannej wręcz reputacji… teraz, tu… na podłodze szkolnej ...
Ależ byłam zszokowana, gdy uczeń, tak spokojny, wydawałoby się, w ogóle niczym nie wyróżniający się, ani dobry, ani zły… typowy przeciętniak… nagle… oznajmił ...