Pokuta 1.
Zapach kadzidła unosił się w całym kościele. Nie znosiłem go. Ostatnio rzadko chodziłem do kościoła i chyba odzwyczaiłem się od niego. Od dwóch lat mieszkałem ze ...
Zapach kadzidła unosił się w całym kościele. Nie znosiłem go. Ostatnio rzadko chodziłem do kościoła i chyba odzwyczaiłem się od niego. Od dwóch lat mieszkałem ze ...
Grzmoty i błyski zdawały się nie mieć końca. Leżeliśmy na łóżku. Paweł dotykał moich piersi, a ja głaskałam go po plecach. Nie chciałam być bierna, a na to, by ...
Kręciłem się na łóżku wnerwiony tak naprawdę na samego siebie. Wiedziałem, że następnego dnia zaczynamy kosić i muszę być wypoczęty. Praca będzie długa, mecząca ...
Dlaczego ja? Dlaczego mnie? Dlaczego teraz, skoro za chwilę sama będę rzucać? Setki podobnych pytań buzowały we mnie razem ze stresem. Od razu zrozumiałam, że teraz oczy ...
Poniedziałkowe poranki przypominały klasyczną sytuację „pożar w burdelu”. Nikt nie wiedział, co się dzieje, ale wszyscy biegali. Okazało się, że nie jesteśmy ...
Po tym wieczorze długo nie mogłyśmy zasnąć. Ola opowiadała nam o emocjach, jakie wywołał w niej Arek, kiedy związał jej ręce, położył na stole i zerżnął jak ...
29 grudnia 2002r. Miguel przeczesał włosy ręką i poprawił czarną marynarkę. Spojrzał jeszcze na ekran komputera i uśmiechnął się sam do siebie widząc jak blondynka ...
Siedząc nocą na tarasie, wynajętego domku, popijałem Burbon i słuchałem uważnie historii Justyny. Z każdym słowem żony moje początkowe oburzenie i złość ustępowało ...
24. grudnia 2002r. Wigilia Xandra już pięć dni tkwi w układzie zawartym z Miguelem. Udaję potulną i grzeczną bo po ostatniej sytuacji przez kilka dni bolała ją głowa ...
Choć jestem znana z cierpliwości, ta sytuacja zaczynała mnie irytować. Leżałam tak już blisko dwadzieścia minut. On siedział na krześle obok i cały czas patrzył na ...
Tom2 czymże jest inspiracja jeśli ją ignorujemy Velma obudziła się zmęczona, ale szczęśliwa, miała wspaniały sen o seksie z Shaggy'im. Nie chciała otwierać oczu ...
Zaczęło się jak zwykle, grupa nastolatków w swoim vanie pojechała odpocząć od pracy do pobliskiej miejscowości wypoczynkowej nad jeziorem. Wzięli ze sobą psa ...