Ogniste Serce. Rozdział 2.
Gładko wyrecytował adres. O ile się nie mylę gdzieś na północ od centrum. – Zaczekaj chwilę. - Odszedł na bok wyjmując telefon z kieszeni, ale zdążyłam już wybrać ...
Gładko wyrecytował adres. O ile się nie mylę gdzieś na północ od centrum. – Zaczekaj chwilę. - Odszedł na bok wyjmując telefon z kieszeni, ale zdążyłam już wybrać ...
Tego lata słońce zdecydowanie pokazało na co je stać. Rozgrzane powietrze drgało, żar dosłownie lał się z nieba. Wszyscy wyczekiwali choćby kropli deszczu. Jednak ten ...
Refield szybkim krokiem przemierzał kręte uliczki Grelez z rzadka oświetlone pojedynczymi latarniami, które zdawały się jedynie pogłębiać mrok niż go rozpraszać. Nie ...
Spojrzałem w dół. U moich stóp rozciągała się przepaść. Czterdzieści pięter niżej na cienkim pasku chodnika, ostatni przechodnie spieszyli znaleźć schronienie. Ostry ...
Gorąca woda koiła zmęczone ciało, lecz jednocześnie drażniła jeszcze nie w pełni zagojoną ranę. Zrelaksowany oparłem się o brzeg basenu, spoglądając dookoła. Biały ...
Fey musiała przede wszystkim odpocząć i ogarnąć mętlik w głowie. Dawała sobie sporo czasu. Iridys i Tacoi zapewne nie spieszyli się z powrotem, korzystając z magicznych ...
Scenę z zaganiaczem i połówkami wiśni (nieobecną w wersji oryginalnej) dedykuję Meridzie Niewalecznej, której ponadto dziękuję za udostępnienie zdjęcia *** ROZDZIAŁ ...
ROZDZIAŁ 2/11 *** – Czy ty mnie naprawdę chcesz? – spytała Ewa, rozluźniając uścisk. – Nie mam zamiaru ukrywać, że było mi cudownie, ale czy ja ci się taka ...
— Wszystko będzie dobrze, Frejo — rzekła Alma, spoglądając na swoje dzieci. Bliźniaki Aurora i Agis słodko spały w podwójnej kołysce. Ares niezmiernie się zdziwi ...
Na wstępie kilka słów jakże koniecznej przedmowy: poniższe opowiadanie jest, jak napisała swego czasu jedna z komentatorek, klasycznym "romansidłem", raczej ...
Aralbez okazało się być rozległą łąka pełną wielokolorowych kwiatów. Fey chłonęła widok całą sobą. Morze barw ciągnęło się po horyzont, zlewając z błękitem ...
Schodziłam pomału po schodach do kuchni, lekko zaspana, aby zrobić sobie kawę na pobudkę. Spałam 3 godziny i ledwo żyłam, a za godzinę miała zacząć się moja pierwsza ...