Pamiętnik Martina - Fragment 6
Po opuszczeniu lokalu nastolatkowie wybrali się do parku. Długi spacer alejami wśród drzew pomógł zapomnieć o żenującym incydencie. Martin chcąc się przekonać czy ...
Po opuszczeniu lokalu nastolatkowie wybrali się do parku. Długi spacer alejami wśród drzew pomógł zapomnieć o żenującym incydencie. Martin chcąc się przekonać czy ...
W drodze do szkoły Qivton spotkał Tiffany. Natknął się na nią przed sklepem z drożdżówkami. Mijał piekarnię dokładnie w momencie gdy koleżanka stamtąd wychodziła ...
Drugą lekcją tego dnia była matematyka. Nauczyciel nie przyszedł ponieważ, jak powiadomiła sekretarka, w drodze do pracy zepsuł mu się samochód. Poinformował ...
Martin zapukał i wszedł do klasy, od piętnastu minut trwała lekcja fizyki. Nauczycielka spojrzała krzywo. – Qivton kolejne spóźnienie – odezwała się zirytowana ...
Po zakończeniu #Nayley zapraszamy na coś, co stworzyłyśmy już jakiś czas temu z https://www.wattpad.com/user/Ryunique i @Elorence. Kiedyś było to już publikowane, ale nie ...
ROZDZIAŁ PIĄTY – GRABARZ W SZAFIE Tomasz Cornamusa uśmiechnął się pod nosem. Lubił pozornych twardzieli, po wszystkim zawsze najmelodyjniej wyśpiewywali wszystko, co ...
ROZDZIAŁ CZWARTY – RUDY AZOR Wypadli w noc jak partyzanci – szybko, zwinnie, niepostrzeżenie. Gnali przed siebie pędzeni gniewem. I strachem. Gdyby dali się pojmać, może ...
Na miejscu byliśmy jakieś pół godziny później.Jego mieszkanie znajdowało się w samym centrum. Bogata okolica, każdy apartament miał swój balkon i garaż. Zaparkowałam ...
-Co Ty robisz do cholery? Wstawaj natychmiast! Pociągnęłam go, żeby wstał. -Czy to znaczy tak? -Nie no, Ty chyba na prawdę masz coś z głową. Uderzyłeś się jak byłeś ...
,, Szukam narzeczonej do wynajęcia. Zlecenie będzie trwało kilka miesięcy. Za całość przewiduję około stu tysięcy dolarów. Pierwsza połowa płatna z góry, po ...
Rozdział XXII Natychmiast się na niej położył. Trochę byłem zaskoczony, bo zauważyłem, że jeszcze nie cała sperma zdążyła się rozłożyć. Mokre plamy sięgające ...
Niezadowolona Rusty mruknęła pod nosem ,,Gratuluje’’ i opuściła gabinet Profesor McGonagall trzaskając drzwiami. Miała cichą nadzieję, że to właśnie Gabriella ...