Kilka dni naszego życia cz.6
Informacja o podejrzeniu morderstwa Sandry wprawiła nas wszystkich w osłupienie. - Dobrze, że zostawiliśmy tam tą nogę. To na pewno oni... sami wystawili się policji. - powiedziałem do Kells. - Mają Sandrę... Boże... Co się dzieje...Myślisz, że ona...nie..- Kelly panikowała. Ciężko oddychała i cała się trzęsła. Zacząłem ją uspokajać. Katherine spojrzała na nas. -Myślisz, że...