Bal Sylwestrowy. Marta i student cz. 5
Na drugi dzień chłopiec odwiedził wieczorem Martę. - Przepraszam. Nic, ale to nic nie pamiętam co się wczoraj wydarzyło... -Cóż... zostawiłeś mnie samą na balu ...
Na drugi dzień chłopiec odwiedził wieczorem Martę. - Przepraszam. Nic, ale to nic nie pamiętam co się wczoraj wydarzyło... -Cóż... zostawiłeś mnie samą na balu ...
POZWOLIŁAM SOBIE NIECO POPRAWIĆ I USZLACHETNIĆ TĘ WERSJĘ Dziwny to był rok, w którym rozmaite znaki na niebie i ziemi zwiastowały jakoweś klęski i nadzwyczajne ...
To taka moja próbka. Mam zaplanowane to jako długie opowiadanie, naszpikowane nieco historią (choć nieco wyfantazjowaną :). Wiem, że czyta się ciężko język stylizowany ...
Pewnego ciepłego dnia tej jesieni postanowiłam wybrać się na spacer. A uwielbiam samotne spacery. Nigdy nie wiadomo, kogo się spotka, kto nas zaczepi. Założyłam dość ...
Jakże po chwili mnie zaskoczył. Nie tylko tym, że niewiele czasu minęło, a on znów był gotów do gramolenia się z powrotem na mnie… Ale tym, jaki stał się hardy ...
To opowiadanie piszę wspólnie z pewnmym młodym i inteligentnym mężczyzną :) Był wrześniowy ciepły poranek. W zasadzie dochodziło już południe. Słońce przyjemnie ...
Piątek. Po długim tygodniu pracy w korporacji bankowej nadszedł upragniony weekend. Jeszcze kilka godzin przy biurku i można oderwać się od natłoku obowiązków. Ostatnie ...
Jedną ręką kurczowo trzymałam się zimnej, metalowej rury rusztowania, czując jej surowy chłód przez cienki materiał bluzki. Drugą usiłowałam opanować niesforny ...
Wcześniej pisałam ten wątek w wielu częściach. Teraz poprawiłam go, nieco zmieniłam i połączyłam w całość. ************************************* Jak ja musiałam się ...
Ależ była podekscytowana, gdy kupowała sobie ten strój. Najpierw wybrała białe, wysokie kozaczki-muszkieterki. Trochę wstydziła się, gdy podawał je sprzedawca ...
Niektórzy narzekali, że piszę za krótko. Stąd tu zebrałam całość "Niemoralnej propozycji". No jest przydługa... Jeśli przynudzam, dajcie proszę znać w ...
Marta spędzała wakacje na wsi u cioci. Okazało się, że ciocia ma pilny kilkudniowy wyjazd, więc Marta została sama na gospodarstwie. Tak napisała w swym pamietniku: ...