Opowiadania tag #onanizm (25) - str 2

  • Terapeutka 2

    Anna uporała się z przeprowadzką i urządzaniem mieszkania w kilka dni. Przypuszczała, że ułożenie na nowo swojego życia zajmie jej nieco dłużej, ale była dobrej ...

  • Przyłapany przez matkę 9(25)

    Rozdział IX Poranek, kuchnia, stoimy oparci tyłem o blat. To już rytuał. Ale tym razem rozmowa się nie klei: „No i jak tam”, „Fajnie”, „Ale było”, „No ...

  • Przyłapany przez matkę 8(25)

    Rozdział VIII „Jak już musisz to robić, to nie na wariata i na szybko, nie w dziwnych miejscach w toalecie, pod prysznicem... czy gdzieś po ciemku za garażami” – ...

  • Przyłapany przez matkę 7(25)

    Rozdział VII Stary bryknął wieczorem, czule jak zwykle pożegnany przez kochającą żonę. Znów mieliśmy zostać sami. Ja, dla bezpieczeństwa, aby uniknąć niedokończonej ...

  • Przyłapany przez matkę 6(25)

    Rozdział VI Na następną imprezkę ojca przyszło czekać dobry miesiąc. Tym razem byłem w łóżku jeszcze przed zegarową dziesiątką. Coś mi strzeliło do łba i po ...

  • Przyłapany przez matkę 5(25)

    Rozdział V Po latach, gdy wspominam tę rozmowę, a przede wszystkim rzeczową reakcję matki na nieopróżnione jądra, dochodzę do wniosku, że zareagowała jak profesjonalna ...

  • Przyłapany przez matkę 4(25)

    Rozdział IV Którejś nocy zachciało mi się siku, a może nie tylko siku, w każdym razie wylądowałem w końcu na obrzeżu wanny, siedząc przodem do łazienkowych drzwi i ...

  • Przyłapany przez matkę 3(25)

    Rozdział III Pojechał za to na nadmiarowe ryby. A to już inna historia, choć nie mniej ważna. Stary wracał wtedy zazwyczaj nad ranem, sprawiał jeszcze ryby i koło szóstej ...

  • Przyłapany przez matkę 2(25)

    Rozdział II Acha, trzeba wrócić do tych „głupich kolegów ojca” i do ryb. Sam ojciec się tłumaczy, że innych kolegów nie ma, z nimi się wychował na tym osiedlu od ...

  • Przyłapany przez matkę 1(25)

    PRZYŁAPANY PRZEZ MATKĘMatka i syn, czyli traktat o onanizmie Rozdział I Jesteśmy zgodną rodzinką – matka, ojciec i ja. Taką typową. Idealnie nie jest, bo tak się ...

  • Przed szóstą czterdzieści.

    Obudziła się. Telefon, który jakimś cudem odnalazła na szafeczce obok łóżka, pokazywał, że ma jeszcze ponad dwie godziny snu... Dużo. Mało. Przeciągnęła się. Chaos ...