La Belle Époque, czyli biseksualnej awanturniczki rok z życia i spraw (część 10)
Zapraszam na epizod dziesiąty, będący bezpośrednią kontynuacją poprzedniego. *** ROZDZIAŁ 10/30 – Letnie morderstwo maszyną do pisania * Podniosłam wzrok. Bella ...
Zapraszam na epizod dziesiąty, będący bezpośrednią kontynuacją poprzedniego. *** ROZDZIAŁ 10/30 – Letnie morderstwo maszyną do pisania * Podniosłam wzrok. Bella ...
Zapraszam na epizod dziewiąty! Będzie dłużej, będzie raczej nieerotycznie, niemniej bardzo istotnie z punktu widzenia fabuły. *** ROZDZIAŁ 9/30 – Letnie morderstwo ...
Zapraszam na epizod ósmy – krótki, ale baaardzo intensywny *** ROZDZIAŁ 8/30 – Letnie morderstwo maszyną do pisania * Niewielki dworzec kolejowy w Salisbury powitał nas ...
Zapraszam na epizod siódmy, w którym zarówno powraca erotyka, jak i akcja się zagęszcza *** ROZDZIAŁ 7/30 – Letnie morderstwo maszyną do pisania * Ta, jasne, za dobrze by ...
Zapraszam na epizod szósty - tym razem zdecydowanie bardziej sensacyjny i przy okazji kończący pierwszą z pór roku. *** ROZDZIAŁ 6/30 – Wiosenny mąż dla mojej ukochanej ...
Zapraszam na epizod piąty, rozpoczynający powoli główny wątek kryminalny. *** ROZDZIAŁ 5/30 – Wiosenny mąż dla mojej ukochanej * Shirley zajęta była akurat granie… ...
Zapraszam na epizod czwarty - tym razem nieco bardziej wspominkowy, lecz jednocześnie także i erotyczny *** ROZDZIAŁ 4/30 – Wiosenny mąż dla mojej ukochanej * Zanurzona po ...
Zapraszam na epizod trzeci - tym razem krótszy i zdecydowanie mniej erotyczny, no ale czasami tak trzeba. *** ROZDZIAŁ 3/30 – Wiosenny mąż dla mojej ukochanej * – Jenno… ...
Zapraszam na epizod drugi *** ROZDZIAŁ 2/30 – Wiosenny mąż dla mojej ukochanej * Nim zdążyło do mnie dotrzeć, co się dzieje, znów leżałam na plecach, przyciśnięta ...
Nikt nie spodziewał się hiszpańskiej inwizyc... znaczy Agnessy, prawda? Dziękuję, dziękuję, naprawdę nie musicie od razu ustawiać się w kolejce z prezentami, wystarczą ...
Wszedłem do baru. Od progu moje zmysły uderzyły zarówno hałasy dobiegające z tego przybytku, jak i charakterystyczna dla takich miejsc, unosząca się w powietrzu mgiełka ...
Pisze, kreślę. Kreślę, pisze. Nie spoczywam, na larach nieustannie staram, się wdrapać na szczyt. Wylewając, na kartkę swój emocjonalny ból liczę, że uda mi się ...