Miłość w Czasach Rewolucji - Rozdział 3: Świat robotników
Gdy Zofia, uginając się pod ciężarem swych myśli, zgodziła się na propozycję Jana, nie miała pojęcia, jak głęboko ta decyzja wpłynie na jej postrzeganie świata. Mimo ...
Gdy Zofia, uginając się pod ciężarem swych myśli, zgodziła się na propozycję Jana, nie miała pojęcia, jak głęboko ta decyzja wpłynie na jej postrzeganie świata. Mimo ...
Łódź, miasto przemysłu i nadziei, tętniła życiem o poranku. Ulica Piotrkowska, otoczona eleganckimi kamienicami i sklepami, była świadkiem codziennego zgiełku ...
Rodzina Wysockich, choć dawno zubożała, wciąż trzymała się resztek dawnej chwały. Ich majątek, niegdyś rozległy, skurczył się do kilku wsi, z których ledwie czerpali ...
Łódź, serce przemysłowego imperium, była miastem pełnym kontrastów. W 1905 roku, pod rosyjskim zaborem, tętniła życiem, jednocześnie będąc symbolem przemysłowej ...
Tym razem wstęp będzie sporo dłuższy niż zwykle, lecz moim skromnym zdaniem jak najbardziej konieczny. Mianowicie początkowo niniejsza historia miała być zaledwie ...
Zapraszam na część trzydziestą i ostatnią, w której domykam wszystkie wątki, a zwłaszcza romansowo-erotyczne. Natomiast po samym opowiadaniu zamieszczam też mały ...
Zapraszam na epizod dwudziesty dziewiąty, w którym w pełnej okazałości (oraz dosłowności oczywiście) powraca nie tylko romans, ale także - a może przede wszystkim ...
Zapraszam na rozdział dwudziesty ósmy, będący wprowadzeniem do wielkiego finału *** ROZDZIAŁ 28/30 – Zimowa sztuka wymaga ofiar * A wyznała wszystko. Powiedziałabym, że ...
Zapraszam na epizod dwudziesty siódmy, w którym powoli wracamy na tory obyczajowo-romansowe *** ROZDZIAŁ 27/30 – Zimowa sztuka wymaga ofiar * W pochłanianych za młodu ...
Zapraszam na epizod dwudziesty szósty, czyli kulminację całej intrygi *** ROZDZIAŁ 26/30 – Zimowa sztuka wymaga ofiar * Bella od początku wydawała się niespecjalnie ...
Zapraszam na epizod dwudziesty piąty, w którym wszystkie dotychczasowe wątki kryminalne zaczynają łączyć się w całość. *** ROZDZIAŁ 25/30 – Zimowa sztuka wymaga ...
Jestem Przedsława. Piszę tę kronikę, by nie zapomniano mego imienia. Z domu jam Włodzimierzówna. Może mój ojciec kiedy zostanie nazwany Wielkim? Wszak człek to był ...