Mogło być i tak - XXIX
Ania, która była głównym prowodyrem czy inicjatorem tej wyprawy, pewnie z tych samych powodów co Paweł, ponagliła ich oboje z Marysią, więc zebrali się w miarę szybko i ...
Ania, która była głównym prowodyrem czy inicjatorem tej wyprawy, pewnie z tych samych powodów co Paweł, ponagliła ich oboje z Marysią, więc zebrali się w miarę szybko i ...
Przedstawiony w poprzednich częściach opis pierwszej wizyty Tomka u rodziny cioci Marysi, był widziany oczami Marty. Ta część obejmie opis tej wizyty, widziany oczami Tomka ...
Cisza, jaka zapadła po wysłuchaniu zwierzeń Ani na temat utraty przez nią 'cnoty', przedłużała się, więc po chwili pierwsza odezwała się Marysia. - Myślę ...
Dziób łódki cicho rozcinał fale jeziora. Wstawał dopiero świt i nad wodą unosiła się lekka mgiełka rozświetlana pomarańczowym blaskiem wschodzącego słońca. W lesie ...
Nic nie zapowiadało nadciągającej burzy, karczemna awantura wybuchła wieczorem, gdy po kąpieli ubrana w kusy szlafroczek weszła do kuchni na kolację. Braciszek ...
Kiedy dołączyła do nas mama i otrzymała karty, mieliśmy ponownie wznowić grę i zacząć na serio grę w pokera, ale znowu powstrzymała nas mama.. - Zaraz, zaraz! Gracie na ...
Weszli do pokoju dziennego, pełniącego rolę salonu i zobaczyli, że Ania z Marysią praktycznie przygotowały wszystko na ich powrót i można było zaczynać świętowanie ...
Po omówieniu spraw związanych ze ślubem cywilnym, Paweł zwrócił się wprost do Ani, poruszając temat jej ciąży. - Aniu, powiedz mi, jak to się dzieje, że ty prawie nie ...
Wróciłem z wykładów, otwierając drzwi swego lokum, marzyłem o chwili spokoju. W środku panowała głucha cisza. Oznaczało to, że mój kumpel jest na mieście. Bo na ...
Znaleźli w miarę pustawe miejsce na jednym z basenów, gdzie mogli swobodnie pobawić się i pobaraszkować w wodzie. Olivia z Violettiną wyluzowane i zachwycone wprost ...
Olivia i Violettina były, zgodnie z tym o co je prosiła, przygotowane do wyjazdu, więc Victoria mając w kamperze zapasowe letnie ciuszki, tak samo jak Robert, przygotowała ...
Swoim zwyczajem Robert obudził się pierwszy, czując wtuloną w siebie Victorię. Zerknął na zegarek, było kilkanaście minut po szóstej. Victoria słodko spała, obrócona ...