Opowiadania z tagiem #dom - str 2

  • Jakby każdy dzień był ostatnim cz. 1

    MIRON Siedziałem na szpitalnym łóżku. Z lekkim uśmiechem patrzyłem za okno. Było ciepło i słonecznie. Dzisiaj był mój wielki dzień. Mój stan poprawił się na tyle ...

  • Marta N. - cz. trzydziesta ósma

    Zauważyłam, że Martyna obserwując manewry Halinki i Tomka, podnieciła się nie mniej od nich. Pewnie wyobraziła sobie kutasa Tomka w sobie. Kiedy Halinka wchłonęła ...

  • Rodzina cz 9

    Po wspólnie spędzonych wakacjach wiedzieliśmy już, że chcemy być razem. Na zawsze. Postanowiliśmy, że ślub weźmiemy po tym jak Ewa skończy studia. Uchodziliśmy za ...

  • Rodzina cz 7

    Retrospekcja-wspomnienia Jarka. To było jakieś dwadzieścia parę lat temu. Mieszkałem w niewielkim mieście liczącym około 20 tysięcy mieszkańców. Skończyłem liceum i ...

  • Życie to ciągły trening cz.91

    Wizyta u bogacza miała być zwykłym spotkaniem, ale Agata ubrała się modnie nie zapominając o córce. Obie miały na sobie sukienki w pięknym, turkusowym kolorze. – Jakie ...

  • Rodzina cz 6

    Kolacja była już gotowa i wszyscy siedzieli przy stole. Karina niecierpliwie stukała długimi, pomalowanymi na biało paznokciami w blat. W ciszę wdarł się ostry dźwięk ...

  • Nocne Zwierciadło – Rozdział 3

    Sobota nie skończyła się dla Janka przyjemnie. Matka wyjątkowo przyjechała wcześniej z pracy i urządziła mu długi wykład, jak to nie współpracuje z klasą. Pewnie ...

  • Więzi rodzinne, miłość i erotyka - cz. VII

    Nigdy wcześniej nie słyszałem, żeby moi rodzice uprawiali seks przy uchylonych drzwiach. Zawsze drzwi od ich sypialni były zamknięte, tak w nocy, jak i w dzień. Zdarzyło ...

  • Więzi rodzinne, miłość i erotyka - cz. II

    Kiedy podziwiałem jej skarb, zobaczyłem, jak z jej otwartej maksymalnie cipki, wycieka, zmieszana z jej sokami, moja sperma. Opuściła swoje ręce i rozszerzyła zewnętrzne ...

  • Olivia, Victoria II - cz. XXXV

    Towarzyszące Robertowi Olivia i Kasia, po zniesieniu i zgromadzeniu na parterze odpowiedniej ilości ręczników, poczuły się brudne, spocone i wymagające kąpieli ...