Odebrane Życie cz.2
Przechodzę korytarzem na drugą stronę. W pokoju naprzeciwko powinna spać nasza kochana córeczka. Klamki oliwiłem raz w miesiącu i nie obawiałem się, że mogę ją ...
Przechodzę korytarzem na drugą stronę. W pokoju naprzeciwko powinna spać nasza kochana córeczka. Klamki oliwiłem raz w miesiącu i nie obawiałem się, że mogę ją ...
Zapraszam na finał *** ROZDZIAŁ 5/7 – ”Pani w czerni, czyli spotkanie na najwyższym szczeblu” * Wysiadam z windy na jednym z ostatnich pięter obłożonego błękitnym ...
Co prawda ze sporym opóźnieniem, niemniej wciąż zapraszam do lektury drugiej części historii o Pani w czerni. *** ROZDZIAŁ 3/7 – „Pani w czerni, czyli teatr jednej ...
W ramach wstępu informuję, że poniższe opowiadanie zostało napisane z okazji majówki 2020 na literacko-erotyczne grupy na facebooku, dziś już niestety w większości ...
Więzi rodzinne, miłość i erotyka - cz. XLVII Po zapewnieniu, że mnie kocha i nigdzie się nie wybiera, Maja podeszła do mnie i mocno mnie przytuliła. - Wydaje mi się, że ...
Więzi rodzinne, miłość i erotyka - cz. XLIII Melania podniosła się z sofy, na której siedzieliśmy i zaczęła chodzić po pokoju, rozważając pewnie w głowie różne ...
Rozejrzałem się wokoło i zobaczyłem, że wszystkie panie są raczej zadowolone z tego, co się właśnie wydarzyło. - Potwierdzam! Ciągle zastanawiałam się, jak mogą ...
Zrobiło mi się głupio, że potraktowałem ją zbyt ostro. Uśmiechnąłem się serdecznie do Anety, próbując złagodzić swoje poprzednie wypowiedzi. - Czy jesteśmy znowu ...
Było już późno, więc spieszyliśmy się, aby jak najszybciej wyjść z domu. - Pewnie nie wiesz, czy ma lubrykant? Może powinieneś mieć trochę tego, tak na wszelki ...
Melania położyła się na łóżku obok mnie, więc Sara okraczyła ją i przyklękła obok jej głowy, po czym przesunęła się do przodu, podając córce swoją cipkę do ...
Tata przez chwilę milczał, rzucając w moją stronę nieco zdziwione spojrzenie. - Jeszcze jedno. Co do tego, że chcecie się oboje z Melanią sprowadzić do nas, to jestem na ...
Iwonka oddała pocałunek i spojrzała na mnie w przyćmionym świetle lampy. - Braciszku, to było wprost niesamowite. Prawie, że nie bolało i nadal nie boli. Byłeś w tym ...