Tylko za Tobą cz.43
Kilka razy jeszcze miewałem koszmary, że ojciec Agi chce mnie zabić. Za każdym razem jednak przerywałem sen, gdy miałem dostać nożem czy z pistoletu. Nie wierzyłem w sny ...
Kilka razy jeszcze miewałem koszmary, że ojciec Agi chce mnie zabić. Za każdym razem jednak przerywałem sen, gdy miałem dostać nożem czy z pistoletu. Nie wierzyłem w sny ...
Po zakończeniu naszych erotycznych zmagań w kabinie, opłukałem ciało pod prysznicem i założyłem ciuchy, po czym, zostawiłem dziewczyny i wyszedłem na pokład ...
— Czego potrzebujemy? Trudne pytanie. — Rozglądał się po pomieszczeniu. Zwykły magazyn z masą rzeczy i skrzyń z miejscem na odpoczynek. — Sam do końca nie wiem ...
– Niby nowe okna, a jakoś tak lepiej zamiast płyt – wyszedł z łazienki i cieszył oko słońcem przebijającym się przez czyste szkło. Wyjął naczynia ze zmywarki i ...
Poprzedniego dnia, a właściwie nocy siedzieli do późnych godzin przed telewizorem. Dzięki serwisowi filmowemu wrócili do starych, dobrych czasów i filmów, które ...
Po udanej, wzajemnej zabawie z naszymi cipkami i nie tylko, położyłyśmy się ponownie obok siebie. Sabina w porywie czułości zagarnęła mnie ramieniem, przyciągając mnie ...
Kiedy wjechał do Torunia w sobotni poranek ruch zaczął się wzmagać. Rzadko bywał tutaj w soboty właśnie ze względu na ruch. Większość poruszających się aut ...
Robert przyciszył brzmienie i zobaczył leżące obok nauszne słuchawki, przytwierdzone łańcuszkiem do stojaka. Już miał je założyć, kiedy zobaczył zbliżającą się do ...
Po podjęciu decyzji przez Victorię i Roberta, że pozostają jeszcze w Krakowie przynajmniej przez dwa dni, całe towarzystwo uznało, że należy przedyskutować i zastanowić ...
Robert słysząc słowa Małgosi, swojej osobistej sekretarki i jednej z najbardziej zaufanych osób w firmie, faktycznie wpadł w popłoch. Gosia, miła, wesoła i sympatyczna ...
Olivia, Victoria - cz. XXXIII Elena widząc, że kutas Roberta nadal stoi, błyskawicznie przysunęła się do niego, poprosiła Violettinę o przesunięcie się i zajęła jej ...
Olivia, Victoria - cz. XXIII Robertowi i Victorii nie pozostało nic innego jak poprosić telefonicznie pana Witka o podstawienie samochodu i wyjazdu z firmy. Przeszli do gabinetu ...