Vive la F... - cz. 6 Hold my hand.
W kieracie pracy dni mijały bezwiednie, jeden podobny do drugiego. Gojące się na twarzy rany stały się swoistym kalendarzem mijającego czasu. Codziennie budziła się w ...
W kieracie pracy dni mijały bezwiednie, jeden podobny do drugiego. Gojące się na twarzy rany stały się swoistym kalendarzem mijającego czasu. Codziennie budziła się w ...
Okrągła, metalowa blaszka wizjera przesunęła się w górę. -Jest aż tak ranna? – mężczyzna zdziwił się widząc ogromne plamy krwi na białym kitlu. -Nie, to krew tego ...
Keller chwyciła się tej szansy jak tonący. Im szybciej postawi rannego oficera na nogi, tym szybciej wróci do domu. Blackmountain prowadził ją kolejnym korytarzem, niosąc ...
Może pół, a może pięć godzin. Straciła orientację w czasie i przestrzeni, równie dobrze mogli jechać na zachód jak i na wschód, w stronę frontu. Jedno było pewne – ...
– Co? – Nie byłam pewna, o co chodzi Kevinowi. – Przecież... właśnie to robimy. Między innymi ten wyjazd miał temu służyć, żebyśmy się poznali. Mężczyzna ...
Siedziałam w koleżankami w pubie i zastanawiałam, się nad tym, co powiedział Max tuż przed wyjściem. Z jednej strony – rozsądne podejście, ale z drugiej... w końcu i ...
Ostatni raz przejrzałam się w lustrze i kiedy uznałam, że wyglądam na poważną osobę, wzięłam klucze z komody i skierowałam się do wyjścia z mieszkania. Miałam ...
"Vive la F..." to historyczny dramat romantyczny, którego akcja dzieje się we Francji w czasie drugiej wojny światowej. Opisuje historię kobiety uwikłanej w ...
– Ryszardzie? – spytał Rudolf, jadąc za nim i jego nowymi żonami. – O co chodzi? – Zastanawiałeś się, jak powiesz Dawidowi o twoich nowych partnerkach? – Jego ...
Następnego dnia wstałam przed Kevinem. Obudziłam się z jego ręką położoną na moich brzuchu. Delikatnie, żeby nie obudzić chłopaka, ściągnęłam ją i złapałam się ...
Weszliśmy z Kevinem po schodach, bo jak się okazało – jako jedyni będziemy spać na górze. Położył przy łóżku moją walizkę i swoją torbę, która w porównaniu z ...
Przez chwilę siedzieliśmy w ciszy. Obracałam pusty już kubek w dłoniach i zastanawiałam się, jak miałoby to wyglądać. Co innego, gdy dwie kompletnie obce osoby się ...