Alfa cz.1
Szare oczy. Jedyna rzecz jaką jestem w stanie zapamiętać z mojego snu, snu który pojawia się od jakiegoś czasu każdej nocy. Zawsze jestem w tym samym miejscu, sama. A ...
Szare oczy. Jedyna rzecz jaką jestem w stanie zapamiętać z mojego snu, snu który pojawia się od jakiegoś czasu każdej nocy. Zawsze jestem w tym samym miejscu, sama. A ...
Powinna czuć żal, smutek, rozczarowanie, bo znów się zawiodła. Jednak jedyne, co czuła, to wściekłość. Była wściekła, ponieważ znowu dała zrobić z siebie ...
Następnego dnia zastanawiałam się, co Kevin miał na myśli... Nie, dobra, wiem, co miał na myśli, ale zastanawiało mnie jednak coś innego. Czy jeżeli odmówię mu seksu ...
- Że co? Pan sobie teraz żartuje? Czym, do cholery, jest miastenia?! Wkręcacie mnie, prawda? - patrzyłam zszokowanym wzrokiem na dwóch lekarzy stojących przede mną ...
Poszliśmy do knajpy, której nie znałam, i w której nie sądziłam, żeby spotkać znajomych. Skoro Kevin ma tylko na kilka godzin udawać mojego faceta, nie ma sensu ...
– Co? Gdzie? – spytałam, aby się upewnić, że dobrze usłyszałam. Oparł się ramieniem o framugę drzwi. – Słuchaj, Nicole. Jeżeli mamy udawać parę, to musimy ...
– Kim, do cholery?! – spytałam, nadal nie wierząc, że to, co usłyszałam, może być prawdą. – Przecież my się nawet jakoś szczególnie ani nie lubimy, ani nie ...
Tydzień wcześniej Nie mogłam już wytrzymać. Po prostu szlag jasny mnie trafiał, gdy słuchałam swojej rodziny. No, w zasadzie tylko jednej osoby, a mianowicie – mojej ...
To był już tydzień od mojej przygody z linami oczywiście z Panem Gorliwym, Tommym. Nadal miałam jeszcze znaki na swoich udach, ale były już raczej słabe. Nie wiedziałam ...
On Nigdy nie pomyślałbym, że znajdę się w takiej a nie innej sytuacji. Czułem się wreszcie szczęśliwy i spełniony. Moje życie zmieniło się o całkowicie tylko dzięki ...
Jeśli liczyłam na coś więcej ze strony Filipa, byłam w ogromnym błędzie. Owszem, świętowaliśmy wspólnie Nowy Rok, ale… No właśnie. Po tym, jak odzyskałam zdrowie ...
Bezśnieżny grudzień był dla mnie miesiącem całkowitego marazmu i zatracania się w błędnym kole wątpliwej jakości romansideł, przetykanych jedzeniem przerażających ...