Odebrane Życie cz.8
Stukot obcasów z butów pielęgniarki roznoszący się po korytarzach wybudziłby mnie ze snu natychmiastowo. Jednakże w żadnej mijanej przez nas sali nie zapaliło się ...
Stukot obcasów z butów pielęgniarki roznoszący się po korytarzach wybudziłby mnie ze snu natychmiastowo. Jednakże w żadnej mijanej przez nas sali nie zapaliło się ...
Przez kilkanaście minut po moich policzkach spływały tylko gorące, słone łzy. Nie pamiętam, żebym kiedykolwiek tak mocno płakał. Nawet porządny łomot spuszczony mi ...
Gdyby nie kakofonia różnego rodzaju dźwięków można by przyznać, że nic w tej sali się nie działo. Nie było w niej żadnego życia oprócz desperacko bijącego serca w ...
Samochód porzuciłem na trawniku. Był już zniszczony przez inne auta, więc tym razem chyba nikomu nie wyrządziłem żadnej krzywdy. Wbiegłem do szpitala, gdzie zaraz na ...
Wybiegłem z firmy potrącając jakiegoś mężczyznę w drzwiach. Przeprosiłem i wsiadłem do auta. Jak na złość nie chciało odpalić albo zbyt szybko zakręciłem ...
W pracy nie miałem zbyt wielu kolegów, ale prawie większość ludzi ich nie ma. Każdy przeważnie interesuje się własną karierą, a jak jeszcze rywalizuje o jakieś ...
Wieczór zapowiadał się bardzo przyjemny... Sobota, jakiś dobry meczyk na kanale sportowym, sześciopak piwa... Po prostu: żyć, nie umierać... Byłem gotowy na to wielkie ...
Przechodzę korytarzem na drugą stronę. W pokoju naprzeciwko powinna spać nasza kochana córeczka. Klamki oliwiłem raz w miesiącu i nie obawiałem się, że mogę ją ...
Tytuł oryginału: „Emmas's Cumming of Age” Autor oryginału: darkprincess73 – Trzy... dwa... jeden... Teraz! – krzyknęła Mariola. To było niczym reakcja ...
Budzik wybił szóstą trzydzieści. Z trudem otworzyłem oczy, ale nastawiłem go nieco wcześniej, żeby podziękować żonie za miłą noc. Byliśmy małżeństwem od ...
Tata przez chwilę milczał, rzucając w moją stronę nieco zdziwione spojrzenie. - Jeszcze jedno. Co do tego, że chcecie się oboje z Melanią sprowadzić do nas, to jestem na ...
Iwonka oddała pocałunek i spojrzała na mnie w przyćmionym świetle lampy. - Braciszku, to było wprost niesamowite. Prawie, że nie bolało i nadal nie boli. Byłeś w tym ...