Nauczycielka i czarnoskóry Big Boss cz. 2
Odmówiłam kilkukrotnie, gdy zapraszał mnie na kolację… Niech wie, że nie tak łatwo ze mną… Martin. Czarnoskóry Big Boss wielkiej korporacji brytyjskiej. Wobec Brexitu ...
Odmówiłam kilkukrotnie, gdy zapraszał mnie na kolację… Niech wie, że nie tak łatwo ze mną… Martin. Czarnoskóry Big Boss wielkiej korporacji brytyjskiej. Wobec Brexitu ...
Następnego dnia obudziłam się ze strasznym bólem głowy... ale cóż zrobić, takie uroki kobiecych migren. Zjadłam, w ogóle nie tuczące śniadanie (jajecznica z boczkiem) ...
Po kilku dniach w niepewności, postanowiłem odwiedzić moją ciotkę. Chciałem się upewnić, czy nasze relacje nadal mogą być normalne. Wybrałem się do niej z ...
ROBOCZE Czaruś Bałamut, Jan Kogut, woźny Tercjan pseudo Wykidajło, kierowca Andrzej Woźnica Lizus Proteusz, Ślad patyny na meblach, Konsola drewniana, Lustro w złoconej ...
Tradycja, że strażacy polewają domy w lany poniedziałek. A potem chodzą po domach, żeby zbierać pieniądze na OSP. Marta jest w domu sama, bo mama poszła do kościoła ...
MŁODY KSIĄDZ RYSZARD Rysio z klanu, Ryszard Lwie Serce spacer, za rękę, podwiana spódnica zaproszenie do siebie, bez s Wycieczka do Krakowa - zaproszenie na wino, zgubił ...
Mafia, w ramach długu mojej mamy, sprzedaje mnie do ekskluzywnego domu publicznego. To taki burdel, w którym klienci płacą nieprzyzwoite pieniądze. Ale też mają za co ...
Z rozmowy wynikało, że mieszka razem z osiemdziesięcioletnią matką. Żyją w drewnianej chałupie z jedną izbą, kuchnią i sienią. Bez łazienki. – Dla mnie to ...
Moja mama, prowadząc działalność gospodarczą, narobiła długów u mafii. Nie spłaca ich. Jedyne wyjście - muszę pojechać do ich siedziby. Ja elegancka i porządna, o ...
- Ach te koronki… - powtarzał - takie same masz tam. W tym momencie wtargnął pod suknię, przez jej wysokie rozcięcie i schwycił za udo, dokładnie w miejscu gdzie ...
Od kiedy pamiętam, zawsze podniecało mnie wrażenie, że jestem podglądana. Kiedy w czasie studiów mieszkałam na stancji, właściciel mieszkania podpatrywał mnie gdy się ...
Ustami skubnął delikatnie jej szyję. - Mariuszu… czy nie działasz nazbyt śmiało…? – celowo ważyła słowa, żeby z jednej strony móc protestować, a z drugiej, nie ...