Kwarantanna w kawalerce | Rozdział VI
Dobrą godzinę gimnastykowałam się na oczach Bartka. Specjalnie dobierałam takie ćwiczenia, by jak najczęściej eksponować swoje krągłości. Szwagier patrzył na mnie ...
Dobrą godzinę gimnastykowałam się na oczach Bartka. Specjalnie dobierałam takie ćwiczenia, by jak najczęściej eksponować swoje krągłości. Szwagier patrzył na mnie ...
Brałam właśnie prysznic, gdy drzwi się uchyliły. Bartek wszedł do wanny i stanął za mną w niewielkiej odległości. Czułam na pośladkach nacisk jego sterczącego ...
Od razu po przebudzeniu przypomniałam sobie wydarzenia z poprzedniej nocy. Poczułam jak czerwienią mi się policzki. Zastanawiałam się, jak będę mogła spojrzeć Bartkowi w ...
Melanż trwał w najlepsze. Cały dzień przegadaliśmy, wciągając kreski i zapijając je alkoholem. Czułam już ten stan „wyjebki” po przeszło dobie bez snu, objawiający ...
Piątkowy dzień mijał nam leniwie. Bartek poświecił trochę czasu na szukanie mieszkania, a ja zajęłam się czytaniem romansideł i w międzyczasie zrobiłam nam obiad ...
Paliłam sobie leniwie cienkiego, smukłego jointa, gdy telefon zaczął wibrować. Spojrzałam na ekran. Dzwonił mój mąż. Mąż, którego ostatnio prawie wcale nie ...
- Mmmmm? - Matylda już od dłuższej chwili kręciła się w okolicy wejścia do salonu, rzucając w stronę ojca niepewne spojrzenia. Wreszcie jednak nie wytrzymała i stanęła ...
Nawiązałem z Krzyśkiem naprawdę dobre relacje, chyba nawet lepsze niż gdyby był moim prawdziwym ojcem. Nie krępowałem się z nim rozmawiać o niczym. Kiedy zostawaliśmy w ...
Siedziałem właśnie na lekcji, gdy przyszło powiadomienie na Snapa. Zaakceptowałem zaproszenie. - cześć to ja Krzysiek… - ? - bawiliśmy się wczoraj razem - o ...
Mój ojciec zginął w wypadku samochodowym, gdy miałem 8 lat i od tego czasu mieszkałem sam z mamą w bloku w centrum Wrocławia. Gdy miałem 16 lat moja mama zaczęła ...
Hej, wiem, że tematyka tego co tu napiszę może być trochę niestosowna, więc jeżeli cię to nie jara, nie czytaj. Ale jeżeli jara, napisz do mnie ;-) z recenzją (albo i ...