Dzień Kobiet, czyli uważajcie na życzenia, bo mogą się spełnić! (część 6 i ostatnia)
*** ROZDZIAŁ 6/6 – EPILOG * – Steniu… pani Ste… proszę się obu… czy wszys… dobrze… halo, proszę pa… pani Steniu! Proszę otworzyć oczy! Wykrzykiwane słowa ...
*** ROZDZIAŁ 6/6 – EPILOG * – Steniu… pani Ste… proszę się obu… czy wszys… dobrze… halo, proszę pa… pani Steniu! Proszę otworzyć oczy! Wykrzykiwane słowa ...
*** ROZDZIAŁ 5/6 * Wbija paznokcie w kark kochanka i z powrotem przyciąga jego twarz do siebie. Niech ją całuje. Niech liże. Niech sprawi jej kolejny orgazm, który tym razem ...
*** ROZDZIAŁ 4/6 * W chwili dotknięcia warg Stenia wie już, że dalszy opór nie ma żadnego sensu. Nie ma zamiaru już dłużej odwlekać spełnienia najskrytszego z ...
*** ROZDZIAŁ 3/6 * Wciąż zamroczona Stenia podnosi się powoli z podłogi. Opiera rękę na krawędzi muszli, chwyta za podajnik papieru, klęka, prostuje kręgosłup… W ...
*** ROZDZIAŁ 2/6 * Pierwszy powrót na siłownię okazuje się nieudany – impreza wciąż trwa w najlepsze. Co gorsza, także drugi nie zwiastuje wyczekiwanych zmian. Na ...
Kontynuując ponowne publikowanie moich starszych opowiadań po redakcji, korekcie oraz skrojeniu pod zasady panujące na LOL (np. podzieleniu na mniejsze części), zapraszam do ...
Witam wszystkich po przerwie świątecznej i zapraszam na opowiadanie specjalne :D Musieliście trochę poczekać, ale mam nadzieję, ze będzie warto ...
Moja specyficzna relacja z Maksymem rozwijała się coraz bardziej. Często nocowaliśmy u siebie nawzajem, w szkole każdy wiedział, że jesteśmy parą, a do tego weszłam w ...
Na wstępie do drugiej części historii o Usagi i Sebie uprzedzam lojalnie, że główna scena erotyczna opiera się na męskiej uległości oraz peggingu = seksie analnym w ...
Kiedy podziwiałem jej skarb, zobaczyłem, jak z jej otwartej maksymalnie cipki, wycieka, zmieszana z jej sokami, moja sperma. Opuściła swoje ręce i rozszerzyła zewnętrzne ...
Wizyta na plaży nudystów chodziła nam po głowie od jakiegoś czasu. Ostateczną decyzję pomogła podjąć najlepsza przyjaciółka mojej dziewczyny – Gabriela. Gaba i ...
- Kosiński do odpowiedzi - wywołała Dorota. - Słyszałeś czy muszę jeszcze dwa razy powtórzyć? - zapytała zniecierpliwionym tonem. Uczeń niechętnie odsunął krzesło i ...