Bez wyjścia (12) - Trening - Sobota cz 5 - Zbrodnia i kara
Po chwili byłem już sztywny. Beata bez pytania ustawiła się w pozycji wejściowej z pięknie wypiętym tyłeczkiem. Przejechałem ręką po jej cipce zbierając soczki ...
Po chwili byłem już sztywny. Beata bez pytania ustawiła się w pozycji wejściowej z pięknie wypiętym tyłeczkiem. Przejechałem ręką po jej cipce zbierając soczki ...
Pozwoliłem jej chwilę odpocząć. Ale już nie mogłem się doczekać kiedy wejdę w jej pulchną cipeczkę. Mocno przycisnąłem jej pierś żeby poczuć właśnie tę ...
Leżałem sam. Kutas sterczał, domagając się pieszczoty. Czułem w ustach smak Patryka. Myślałem o tym, co się przed chwilą stało. Nie żałowałem, bo dla niej zrobiłbym ...
Od zawsze pozwalałem jej na więcej, niż w "normalnych" związkach. Lubiłem patrzeć, jak w klubie lgną do niej obcy faceci, kleją się do jej zgrabnego tyłka, ocierają ...
John bez ostrzeżenia i ceregieli wszedł na całą długość. - O, kurwa – wyrwało mi się odruchowo razem z jękiem rozkoszy Poczułam jednocześnie niesamowitą ulgę ...
Chwyciłem piersi Beaty. Bardziej sprężyste i sztywne niż u Karoliny. Otoczka sutka większa, na prawie jedną czwartą piersi, aż prosiła się żeby całą wsiąść do ust ...
Obudziłam się w środku nocy. Nie wiedziałam która godzina, ale za oknem było kompletnie ciemno. Zorientowałam się że jestem naga, otulona kołdrą i obok usłyszałam ...
To moje pierwsze w życiu opowiadanie. Liczę na wyrozumiałość i że się spodoba 😉 Książę Michał właśnie kończył 21 lat. Nie mógł narzekać na brak erotycznych ...
Potrzebowałam tego prysznica Woda lała się na nas oboje. Przez chwilę stałam rozkoszując się ożywczymi strugami. Potem poczułam się w obowiązku żeby zacząć coś ...
Teraz opiszę dalszy ciąg zdarzeń z naszego wyjazdu do Chorwacji. Seks z Doroty z Robertem głównie na moich oczach trwał do końca naszego pobytu w Chorwacji. Na moje ...
Wydarzenia, które teraz opiszę zdarzyły się dwa i pół roku po pamiętnym sylwestrze. Nadchodziło lato i razem z Dorotką mieliśmy ochotę na odpoczynek w jakimś ciepłym ...
Cześć wszystkim Dalszy ciąg przygód mojej żony Dorotki, które wydarzyły się ponad dwadzieścia lat temu a doprowadziły nas do bardzo otwartego, ale zarazem kochającego ...