Tylko za Tobą cz.28
Cichy szum i szuranie stóp gdzieś za drzwiami zbudziły mnie ze snu. Wyspałem się jak jeszcze nigdy w życiu. Wszystko byłoby w porządku i mógłbym tak spać dalej, gdyby ...
Cichy szum i szuranie stóp gdzieś za drzwiami zbudziły mnie ze snu. Wyspałem się jak jeszcze nigdy w życiu. Wszystko byłoby w porządku i mógłbym tak spać dalej, gdyby ...
Obróciłem się za siebie. Telefon podświetlał się, ale nie wibrował i nie dzwonił. Sięgnąłem go natychmiast. Musiał się wyciszyć podczas jazdy rowerem. Kierunkowy 056 ...
Kilkanaście minut po siódmej zjawił się dostawca. Dorzuciłem mu dychę napiwku za ekspresową dostawę i przejąłem z jego rąk pachnącą pizzę. Górę kartonu zdobiła ...
Przez kilka minut absolutnej ciszy czytaliśmy razem całą korespondencję między Agą i Julią. Powiedzieć, że relacje między siostrami były kiepskie to jak nic nie ...
Kiedy zobaczyłem to znajome etui uwierzyłem, że moje pierwsze przeczucie było prawidłowe. – Tobi jesteś wspaniały – pomyślałem spoglądając na dyszącego psa. Całe ...
Dla mnie, czyli człowieka uwielbiającego spędzać wolny czas poza domem przejażdżka rowerowa nie była wyzwaniem pod względem zmęczenia, ale jako wspólne spędzenie czasu ...
Komórka lokatorska przypisana do mieszkania Oli nie była zbyt wielka. W środku był tylko regał na przetwory, co prawda pusty tak jak u mnie, ale nie każdy ma działkę czy ...
Nie wiem, jakie poczucie posiadania rodziny mają ludzie w innych krajach, ale u nas pewnie nie jest bardziej negatywne. W naszym kraju wielu ludzi blokuje stan materialny, brak ...
Kilka cierpkich rad ze strony pana Tadka nie było czymś nadzwyczajnym. Tysiąc lub więcej razy mierzyłem się z krytyką wobec swojego postępowania. Większość moich ...
„Może zechciałbyś zjeść z nami obiad?” Wiadomość od Oli sprawiła, że nawet pomimo ciężkiego dnia w pracy mogłem się uśmiechnąć, chociaż na chwilę. Stałem ...
Informacja o dzieciach nie była dla mnie szokiem. W życiu różnie bywa i nie wszystko ma zawsze swój szczęśliwy koniec. Czasem tak się po prostu zdarza, że przed ...
Ten wieczór był piękny. Słońce leniwie chowało się za horyzontem sprawiając wrażenie, że gdzieś na końcu świata ziemia przypala się od jego płomieni. Chwyciłem ...