Opowiadania z tagiem #arena

  • Wybranka ognia t. II - Druga szansa

    Refield szybkim krokiem przemierzał kręte uliczki Grelez z rzadka oświetlone pojedynczymi latarniami, które zdawały się jedynie pogłębiać mrok niż go rozpraszać. Nie ...

  • Wybranka ognia t. II - Nowy początek

    Fey musiała przede wszystkim odpocząć i ogarnąć mętlik w głowie. Dawała sobie sporo czasu. Iridys i Tacoi zapewne nie spieszyli się z powrotem, korzystając z magicznych ...

  • Wybranka ognia t. II - "Życzę sobie..."

    Aralbez okazało się być rozległą łąka pełną wielokolorowych kwiatów. Fey chłonęła widok całą sobą. Morze barw ciągnęło się po horyzont, zlewając z błękitem ...

  • Wybranka ognia t. II - Uśmiech losu

    - Czyś ty zdurniała do reszty?! Jak mogłaś być aż tak bezmyślna?! - pełen wyrzutu głos przyjaciela, nie pozostawiał wątpliwości, co do jego opinii. - Tacoi… ...

  • Wybranka ognia t. II - Ostatnie poprawki

    Refield potrząsnął nią delikatnie. Otworzyła oczy niechętnie. Mężczyzna był w pełni ubrany i wyraźnie zniecierpliwiony. - Wstawaj, już czas - poinformował ją cichym ...

  • Wybranka ognia t. II - Klątwa

    ~ 10 godzin do rozgrywek ~ Sznur krępował jej nadgarstki, boleśnie wpijając się w skórę. Słyszała jak turkoczą koła wozu i czuła wyboje na pokonywanej przez nich ...

  • Wybranka ognia t. II - Prolog

    Samotny jeździec jechał przez blady świt niczym opętany, ścigając się ze wschodzącym słońcem. Wiatr szarpał poły jego długiego płaszcza, jakby chciał go zerwać z ...

  • Wybranka ognia - Jutro

    Przeddzień rozgrywek … Skoncentruj się, błagam! Oprócz ciebie w rozgrywkach bierze udział jeszcze jedenastu uzdolnionych. Czterech z nich włada ogniem! Jeśli nie ...

  • Wybranka ognia - Pieniądze i reputacja

    Stała pod ogromnym molochem, pokrywającym cieniem plac przed nim. Budynek Zakonu wywoływał u Fey nieprzyjemny dreszcz. Nigdy nie zwiastował niczego dobrego dla niej ...

  • Wybranka ognia - Rzeczy łatwopalne cz. I

    Zapach świeżego pieczywa i ciepłego mleka przywrócił Fey do życia. Wolno otwarła sklejone snem powieki. Ciepła, drewniana boazeria wzbudzała zaufanie, podobnie jak ...