Przeklęty: Brann. Część 1, rozdział 8
Brann, czekając na Catrionę, z uwagą wpatrywał się w stado kruków. Nigdy wcześniej nie widział ich tak dużo; wydawało mu się, że z każdym dniem ptaków jest coraz ...
Brann, czekając na Catrionę, z uwagą wpatrywał się w stado kruków. Nigdy wcześniej nie widział ich tak dużo; wydawało mu się, że z każdym dniem ptaków jest coraz ...
Tego dnia kilku młodych mężczyzn miało stanąć do walki z samym Krukiem, aby sprawdzić swoje umiejętności bitewne. Po intensywnym okresie przygotowań, kiedy to ...
W obozie, który Cameronowie rozbili w drodze do Toll an t-sionnaich, czekała na męża zła i mocno zdenerwowana Ingrid. Od czasu do czasu wychodziła z wielkiego namiotu, by ...
Od dobrych pięciu minut wpatrywałem się w pożółkłe kasetony. Nie omieszkałem policzyć pajęczyn – nie tylko tych narożnych. Pierwsza noc w mieszkaniu po niedawno ...
Myślałam, że nic mnie już nie zaskoczy. Przeżyłam rozstanie z Jackiem. Facetem, o którym marzyłam, że to właśnie on będzie tym moim pierwszym, fantazjowałam o tym jak ...
Po powrocie do domu, jakoś nie mogłam znaleźć sobie kąta. Chłopacy wyjechali krótko po naszym powrocie. Paweł wściekły na Magdę, że nie chce z nim jechać, że ...
Ledwo zdążyliśmy ogarnąć siebie i łóżko, jak wróciła Magda z Pawłem. Magda oczywiście zaraz wszystko zlustrowała z wiele mówiącym uśmieszkiem. Widać, że tylko ...
Charlotte stała w ciemnym pomieszczeniu, otoczona ponurym blaskiem migoczących świateł, które rozcinały mrok. Powietrze było ciężkie, niemal nie do zniesienia, pełne ...
Słabo oświetlony korytarz rozciągał się przed nimi jak tunel prowadzący wprost do koszmaru. Charlotte stała zamrożona w progu, jej oddech grzęzł w gardle, gdy ...
Ulice Darlinghurst tętniły życiem, gdy Charlotte wysiadła z Ubera i stanęła na chodniku. Neonowe światła barów i restauracji odbijały się od mokrej nawierzchni ...
Dźwięk fal delikatnie uderzających o brzeg mieszał się z cichym szumem życia miasta, docierającym przez otwarte drzwi balkonowe. Był wczesny wieczór, a niebo nad portem w ...
Wczesnoporanne słońce skąpało Sydney w ciepłym, złotym blasku, rzucając delikatne światło na wysokie wieżowce i tętniące życiem ulice poniżej. Charlotte Rivers ...