Głód cz. 28
“Patrzyła na zwłoki ojca ułożone starannie wewnątrz trumny. Wyglądał spokojnie, wprawdzie był lekko blady, ale nie przypominał ofiary wojny. Ubrany w królewskie szaty ...
“Patrzyła na zwłoki ojca ułożone starannie wewnątrz trumny. Wyglądał spokojnie, wprawdzie był lekko blady, ale nie przypominał ofiary wojny. Ubrany w królewskie szaty ...
Długo nie mogła zasnąć, rozmyślając nad słowami doradcy. Rzeczywiście, bardziej jej się podobało, gdy klęczała przed nim niż odwrotnie. Czy to czyniło z niej ...
Zbliżał się wieczór i miało nastąpić moje niewinne spotkanie z nowo poznanym chłopakiem z tindera. Uzgodniliśmy, że nie będziemy wymyślać jakiś restauracji czy ...
- Dzień dobry, milady. Jak się spało? Wolno dźwignęła piekące powieki. Wpół przytomnym spojrzeniem powiodła po pomieszczeniu. Było zrobione w całości z drewna, dość ...
ONA Mogłabym napisać książkę pt. 'Życie seksualne napalonej nastolatki'. Wiedzę miałam, praktykę tym bardziej i wciąż doskonaliłam się w ramionach ojczyma ...
Wtorek 6 luty 2018 Wyjechał... Jedyne co mi pozostało to wspomnienia z cudownej soboty. Leżę właśnie w łóżku, on pewnie skończy prace koło 20. 600 km niby nie dużo ...
Opowiadanie prawdziwe, zmienione zostały tylko imiona bohaterów. Miłej lekturki! Przepraszam za błędy, jeśli będą. Wstęp Olek podobał mi się od kilku dobrych lat. Duże ...
Leżałem tak, oparty o miękkie uda Elwiry, mając na sobie gorące ciało jej matki. Dochodząc do siebie po intensywnym orgazmie masowałem spore piersi Anety. Czułem jej ...
Dla A. Wpatruję się w jej brązowe oczy. Szeroko otwarte, zdają się z premedytacją przyciągać mnie coraz bliżej i bliżej. Każda kruczoczarna rzęsa dokłada się do ...
Na wstępie chciałbym prosić o wyrozumiałość, gdyż jest to moje pierwsze opowiadanie, jeśli odbiór będzie pozytywny będę kolejne odrębne opowiadania oraz kolejne ...
-Panowie o 5:00 rano, widzę was jutro wszystkich na peronie. Nie zapomnijcie rzeczy potrzebnych na zawody. Po tych słowach wszyscy rozeszli się do domów. Po drodze spotkałem ...
Moja druga przygoda przytrafiła mi się w czerwcu pewnego upalnego dnia. Impreza organizowana na koniec roku szkolnego w leśniczówce taty Przemka trwała do 4:00 rano. Wszyscy ...