Życie trudne jest cz. 32
Wczesne pobudki w tygodniu odsypiał głównie w niedziele. Otworzył oczy, kiedy usłyszał ciche pukanie. Przeciągając się nasłuchiwał w nadziei, że mu się wydawało ...
Wczesne pobudki w tygodniu odsypiał głównie w niedziele. Otworzył oczy, kiedy usłyszał ciche pukanie. Przeciągając się nasłuchiwał w nadziei, że mu się wydawało ...
Przy recepcji czekałem jako pierwszy. Zanim do mnie dołączyły wypiłem porcję wódki wymieszanej z pepsi. Zawsze miałem obawy przy popijaniu wódki gazowanymi napojami ...
Przez całą drogę zastanawiał się, o czym mogły rozmawiać jego aktualna oraz była dziewczyna. Denerwował się mocno, bo w końcu to nie spotkanie z typu tych o plotkach ...
Kiedy wjechał do Torunia w sobotni poranek ruch zaczął się wzmagać. Rzadko bywał tutaj w soboty właśnie ze względu na ruch. Większość poruszających się aut ...
Pomimo południa mróz nie odpuszczał. Grupa przyjaciół trzęsła się z zimna w oczekiwaniu na ceremonię pogrzebową. Każde z nich na swój sposób dogrzewało swe ciało ...
Staruszek wbiegł prędko do budynku policji i niczym jak pershing cwałował po ciasnym korytarzu, zaglądając po kolei do każdego pokoju, tym samym usiłując znaleźć ...
Kiedy się obudził natychmiast uświadomił sobie jak ciężki dzień przed nim. Zaścielił łóżko, wstawił pranie na godzinę i przebrał się w ciuchy do biegania. Czapka ...
Henry Lee, młody osiemnastoletni blondyn, dorabia na poczcie rozwożąc listy i gazety do pobliskich domostw. Młodzian nie wie jednak, że dzisiejszy dzień będzie jego ...
Kiedy się obudził ktoś już chodził po mieszkaniu. Przegarnął włosy ręką, wciągnął spodnie i założył koszulkę. Poprawił łóżko i wyszedł z pokoju. – Dzień ...
Zostawił samochód na płatnym parkingu i pobiegł do szpitala. Zapytał przechodzącą pielęgniarkę gdzie może uzyskać jakiekolwiek informacje na temat przyjętych ...
Jak w prawie każdy piątek do pracy pojechał samochodem. I od samego rana dzień był już taki dziwny. Kiedy wyjechał z garażu zauważył przebite koło. Nie wściekał się ...
– Masz wspaniałych znajomych. – Wiem o tym, dlatego zaproponowałem ten wieczór u nich. – Zazdroszczę im tego wszystkiego. – Nie zazdroszczę im kredytu. – To fakt ...