Przygody i przypadki
Słońce wschodziło na horyzoncie przenikając poprzez drzewa i bloki niewielkiej śląskiej miejscowości. Sandra brała poranny prysznic, woda oblewała jej jędrne choć nie ...
Słońce wschodziło na horyzoncie przenikając poprzez drzewa i bloki niewielkiej śląskiej miejscowości. Sandra brała poranny prysznic, woda oblewała jej jędrne choć nie ...
Nadzy siedzieliśmy, gawędziliśmy i ogólnie spędzaliśmy wieczór. Po niedługim czasie Panowie znowu zaczęli odzyskiwać siły. Michał złapał mnie za rękę, rozsiadł ...