@Czytelniczka1 Dziękuję za komentarz. Nie napisałem felietonu, żeby się ktoś ze mną zgadzał. Kompromis ze złem jest złem. Poczytaj sobie Zło, tam się chyba bardziej dokładnie wyraziłem. Jak ci ktoś zabierze 5 złotych to jest OK, lecz jeżeli 5000 zł to już nie? Genaralnie chodzi mi o dzieci. Nie wiem czy rozumiesz mój punkt widzenia.
@roger Dziękuję za komentarz. Nie za wiele zrozumiałem z niego. Gdybyś zechciał mnie oświecić... Pierwszy komentarz też był interesujący. Albo ludzie się boją albo nie wiem. Co ma do sprawy liczba pi?
Hej. Masz pomysły to trzeba Ci przyznać. Nie napisałaś, czy będzie kontynuacja, ale to nie tak ważne. Napiszę co jeszcze punktuję pozytywnie w Twoich opowiadankach. 1)Głównie to postacie z kraju nad Wanda, pozniej zwanej Wisłą. 2) Postacie są zwykłe, nie jak u mnie super laski, minimum miss universe. 3) Ma podniecać to co przed, o ile jest to później, a nie to cuś. Pozdrawiam Żabko
Bardzo fajnie to prowadzisz. W zimnym świecie gdzie liczy się tylko posłuszeństwo i pieniądze są jeszcze odważni ludzie, mający serca. Z ciała i krwi. Duuuża lapka
Kolejne intetesujące opowiadanie, które siedzi w poczekalni. O androidach napisałem kilka opowiadań, ale jestem tu, jako czytelnik. I co mogę napisać? Na wstępie trochę lub to To pierwsze jest trochę...intymne, ale bardziej mi pasuje. Głowa jest zbyt delikatna. A za co? Za ignorancję. Dialogi piszemy zaczynając od półpauzy. Nie chcesz należeć do grona tfurcòf lolowych, którzy mają gdzieś ortografiè, interpunkcje i reszte zasad pisowni. Daruję Ci to co już wstawiłaś, ale postataj się w następnych, dobrze? Teraz plusy. Jest dla mnie interesujące, ponieważ sporo poświęcasz literek na opis uczuć i odczuć. Nie dostrzegłem też byków ortograficznych. Używasz nieco fachowych nazw. Jeżeli masz życzenie więcej napiszę, co można by poprawić, by treść wyglądała pełniej, w wiadomościach. Gdyby napisał tu, znaczyłoby, że dalej to nagana, a tego bym nie chciał. Pozdrawiam i biorę się za część następną.
@Marigold Dziękuję droga Czytelniczko. Ja czasem nie zapinam wcale. Tajemnica będzie do ostatniej strony. Akcja? Sporo, lecz nie cały czas. Bardziej ta w środku. Każdy z moich bohaterów czegoś się boi. Dlatego ten felieton o fobiach. Miłość jest jedynym sensem, ale czèsto rodzi siè w bólu, jak kobieta, która dając życie, cierpi.
Nie zawsze tak jest, że droga cierniami usłana, lecz w życiu więcej łez niż slońca promieni. A Smierć czy kresem jest, czy bramą do wieczności? Moim zdaniem to drugie. Dlaczego wierzący boją się śmierci, tego już zupełnie nie rozumiem. Trzeba żyć dobrze i mądrze. Dawać miłość, nieść wybaczenie i ulgę. Podnosić upadłych, poić spragnionych, ocierać łzy płaczących. Tylko czynić to mądrze, bo świnia nie rozpozna pereł. Pozdrawiam
Chyba rozumiem przesłanie. Blikość. Nie zawsze znaczy to samo. Komórka jest potrzebna, ale stanie się najlepszym narzędziem wroga ludzkości. Dziwne jest to, że wartościowe teksty jak Twoj są dniami w poczekalni, a barachła o dupie i okolicach juz za kilka godzin sa w nowych. Moj komentarz i łapka może tego nie zmieni, ale trwaj.
Ten odcinek był trochę dyskusyjny. Mnie akurat nie zainteresowało pochodzenie nowego, o ile podał prawdziwe fakty, co jego tajemnicza osoba. Dziecko? No tak, bez dzieci świat by się skończył. I na koniec powiało tematami, szaro-czarnymi. Teraz chłopcy muszą uważać na swoje zdrowie i życie, chociaż kto wie, może nadal nie dojdzie ich kosa pana w czerni.
@unstableimagination Dziękuję. Właśnie pomyślałem, że znajdziesz podobieństwo. Nie napisałeś ile lat miał profesor, ale pewnie koło czterdziestki. Tenra jest emocjonalna i nie owija w bawełnę. Już na wstepie cos odczuła, tylko widział, że kalt zabił chłopaka, który jej chciał pomóc. Dowódca strazy wyjaśnił i już wszystko poszło po masełku. Tak, Jarh uznał, że tak tylko może zapłacić za zdradę przyjaciela. Tego Kenman nie przewidział, bo sadzil, że tacy ludzie za złoto zrobią wszystko. Miał wiecej honoru niż ryży ch... czy Dudasz.
@Aj Fakt, przeleciałem 30% tekstu i kilka błędów znalazłem. Następnemu poświęcę uwagę, nie guarantuję tekstu całkowicie dobrego. Co masz na myśli: powtórki fragmentów tekstu?
@Aj Program sprawdza. Może nastepny przeczytam przed publikacją. Skoro widzisz, to możesz dać przykład błędów. Ja rozumiem, że łatwiej jest krytykować niż same mu coś napisać i opublikować. Dlaczego nie jesteś zalogowany? Nie specjalnie lubię odpisywać takim osobom.
Ścigani przez śmierć 7
@unstableimagination Dziękuję. Musisz być strasznie zajęty, więc podwójnie dziękuję za poświęcony czas.
Życia los
@przemastt24 Ja również.
Nagi mężczyzna, naga kobieta. Co ją podnieca?
@Czytelniczka1 Dziękuję za komentarz. Nie napisałem felietonu, żeby się ktoś ze mną zgadzał. Kompromis ze złem jest złem. Poczytaj sobie Zło, tam się chyba bardziej dokładnie wyraziłem. Jak ci ktoś zabierze 5 złotych to jest OK, lecz jeżeli 5000 zł to już nie? Genaralnie chodzi mi o dzieci. Nie wiem czy rozumiesz mój punkt widzenia.
Mechaniczne serca. Rozdział 1 - Przebudzenie
@IsoldeAlaris
Nagi mężczyzna, naga kobieta. Co ją podnieca?
@roger Dziękuję za komentarz. Nie za wiele zrozumiałem z niego. Gdybyś zechciał mnie oświecić... Pierwszy komentarz też był interesujący. Albo ludzie się boją albo nie wiem. Co ma do sprawy liczba pi?
Wszystkie tajemnice anonimowego nudesa
Hej. Masz pomysły to trzeba Ci przyznać. Nie napisałaś, czy będzie kontynuacja, ale to nie tak ważne. Napiszę co jeszcze punktuję pozytywnie w Twoich opowiadankach. 1)Głównie to postacie z kraju nad Wanda, pozniej zwanej Wisłą. 2) Postacie są zwykłe, nie jak u mnie super laski, minimum miss universe. 3) Ma podniecać to co przed, o ile jest to później, a nie to cuś. Pozdrawiam Żabko
Mechaniczne serca. Rozdział 2 - Błąd w systemie
Bardzo fajnie to prowadzisz. W zimnym świecie gdzie liczy się tylko posłuszeństwo i pieniądze są jeszcze odważni ludzie, mający serca. Z ciała i krwi. Duuuża lapka
Mechaniczne serca. Rozdział 1 - Przebudzenie
Kolejne intetesujące opowiadanie, które siedzi w poczekalni. O androidach napisałem kilka opowiadań, ale jestem tu, jako czytelnik. I co mogę napisać? Na wstępie trochę
lub to
To pierwsze jest trochę...intymne, ale bardziej mi pasuje. Głowa jest zbyt delikatna. A za co? Za ignorancję. Dialogi piszemy zaczynając od półpauzy. Nie chcesz należeć do grona tfurcòf lolowych, którzy mają gdzieś ortografiè, interpunkcje i reszte zasad pisowni. Daruję Ci to co już wstawiłaś, ale postataj się w następnych, dobrze?
Teraz plusy. Jest dla mnie interesujące, ponieważ sporo poświęcasz literek na opis uczuć i odczuć. Nie dostrzegłem też byków ortograficznych. Używasz nieco fachowych nazw. Jeżeli masz życzenie więcej napiszę, co można by poprawić, by treść wyglądała pełniej, w wiadomościach. Gdyby napisał tu, znaczyłoby, że dalej to nagana, a tego bym nie chciał. Pozdrawiam i biorę się za część następną. 
Mechaniczne serca
Zbyt krótko aby skomentować.
Nie jesteś taki jak on, prawda? cz 1
@Marigold Dziękuję droga Czytelniczko. Ja czasem nie zapinam wcale. Tajemnica będzie do ostatniej strony. Akcja? Sporo, lecz nie cały czas. Bardziej ta w środku. Każdy z moich bohaterów czegoś się boi. Dlatego ten felieton o fobiach. Miłość jest jedynym sensem, ale czèsto rodzi siè w bólu, jak kobieta, która dając życie, cierpi.
Życia los
Nie zawsze tak jest, że droga cierniami usłana, lecz w życiu więcej łez niż slońca promieni. A Smierć czy kresem jest, czy bramą do wieczności? Moim zdaniem to drugie. Dlaczego wierzący boją się śmierci, tego już zupełnie nie rozumiem. Trzeba żyć dobrze i mądrze. Dawać miłość, nieść wybaczenie i ulgę. Podnosić upadłych, poić spragnionych, ocierać łzy płaczących. Tylko czynić to mądrze, bo świnia nie rozpozna pereł. Pozdrawiam
2xSamotność
Chyba rozumiem przesłanie. Blikość. Nie zawsze znaczy to samo. Komórka jest potrzebna, ale stanie się najlepszym narzędziem wroga ludzkości. Dziwne jest to, że wartościowe teksty jak Twoj są dniami w poczekalni, a barachła o dupie i okolicach juz za kilka godzin sa w nowych. Moj komentarz i łapka może tego nie zmieni, ale trwaj.
Przeklęty: Brann. Część 2, rozdział 2
@Marigold Było miło siè doczekać.
Przeklęty: Brann. Część 2, rozdział 2
Ten odcinek był trochę dyskusyjny. Mnie akurat nie zainteresowało pochodzenie nowego, o ile podał prawdziwe fakty, co jego tajemnicza osoba. Dziecko? No tak, bez dzieci świat by się skończył. I na koniec powiało tematami, szaro-czarnymi. Teraz chłopcy muszą uważać na swoje zdrowie i życie, chociaż kto wie, może nadal nie dojdzie ich kosa pana w czerni.
Ścigani przez śmierć 6
@unstableimagination Dziękuję. Właśnie pomyślałem, że znajdziesz podobieństwo. Nie napisałeś ile lat miał profesor, ale pewnie koło czterdziestki. Tenra jest emocjonalna i nie owija w bawełnę. Już na wstepie cos odczuła, tylko widział, że kalt zabił chłopaka, który jej chciał pomóc. Dowódca strazy wyjaśnił i już wszystko poszło po masełku. Tak, Jarh uznał, że tak tylko może zapłacić za zdradę przyjaciela. Tego Kenman nie przewidział, bo sadzil, że tacy ludzie za złoto zrobią wszystko. Miał wiecej honoru niż ryży ch... czy Dudasz.
Nie jesteś taki jak on, prawda? cz 3
@Aj Fakt, przeleciałem 30% tekstu i kilka błędów znalazłem. Następnemu poświęcę uwagę, nie guarantuję tekstu całkowicie dobrego. Co masz na myśli: powtórki fragmentów tekstu?
Nie jesteś taki jak on, prawda? cz 3
@Aj Program sprawdza. Może nastepny przeczytam przed publikacją. Skoro widzisz, to możesz dać przykład błędów. Ja rozumiem, że łatwiej jest krytykować niż same mu coś napisać i opublikować. Dlaczego nie jesteś zalogowany? Nie specjalnie lubię odpisywać takim osobom.
Nagi mężczyzna, naga kobieta. Co ją podnieca?
@Czytelniczka1 OMG. Pierwsza osoba skomentowała. Coś więcej napiszesz?
Nie jesteś taki jak on, prawda? cz 1
@Aj Odpowiedź na swoje pytanie masz w Ostatni z z planety Carammi, supplement.
Nie jesteś taki jak on, prawda? cz 1
@Aj To próba ocena twórcy, a nie dzieła. Możesz coś napisać na temat opowiadania? Szukałem Aj, ale nie znalazłem.