W-A-Ż-N-Enie

Czy to ma jakiekolwiek znacznie? Zmiana świateł na skrzyżowaniu, milion kroków w stronę tego, za czym stare nogi biegną od lat, przelotne spojrzenia, zakurzone słowa, Twój czarny sweter.  
Czy ma to jakiekolwiek znacznie? Ile łyżeczek cukru słodzisz, robiąc rano kawę, jakiej muzyki słuchasz, spiesząc się do pracy, ile razy szepniesz "kurwa", gdy coś nie pójdzie po Twojej myśli, bądź jakiś frajer popchnie Cię na ulicy, nie siląc się na małe "przepraszam".  
Czy to ma jakiekolwiek znaczenie? Kiedy tęsknie, milczę, śmieję się i płaczę. Robię milion niepotrzebnych rzeczy i nie mam w co wsadzić rąk, więc zabijam czas, otwierając kolejną paczkę ciastek.  
Czy to ma jakiekolwiek znacznie? Że Ciebie kocham i myślę każdego ranka, jak się uśmiechasz do lustra, przypominając sobie wczorajsze pocałunki.  
Czy to ma jakiekolwiek znacznie? Że jestem zołzą i mówię często bez ładu i składu i tworzę chore wizje, że czepiam się o to, co powinno mnie cieszyć i zazdrość bucha ze mnie niepotrzebnie.  
Czy to ma jakiekolwiek znacznie? Że straciłam coś, czego nikt nie rozumie, bo spieszy się na pociąg, tramwaj, autobus, swoje życie, depcząc mnie po drodze.  
Czy to ma jakiekolwiek znacznie? Że ufałam, choć nie powinnam, bo czasem człowiek jest ślepy a ja niestety mam miękkie serce i tyłek, więc boli podwójnie.  
Czy ma to jakiekolwiek znacznie? Że ukrywam się wśród ludzi, by kilka par oczu nie mogło mnie rozszyfrować, bo wtedy czuję się bezbronnie i nago.  
Czy to ma jakiekolwiek znacznie? Że nigdy nie będzie tak, jak dawniej, ale może być lepiej, choć przestaję w to wierzyć.
Czy to ma jakiekolwiek znacznie? Że nigdy, przenigdy nie spotkam więcej takich oczu, jak Twoje i brak mi ich, choć nigdy nie mogłam przyjrzeć się im z bliska.  
Czy ma to jakiekolwiek znacznie? Że biegnę wciąż, biegnę, gubiąc buty i rozum, który jest mi potrzeby do przetrwania a wciąż zapominam po niego wrócić.
Czy ma to jakiekolwiek znacznie? Że wrażliwość to mojego drugie imię i łatwo mnie zranić, wystarczy jedno słowo, by płatek róży opadł na ziemię.  
Czy ma to jakiekolwiek znacznie? Że mój nos wyczula się na kłamstwo śmierdzące na kilometr i widzę, jak nieporadnie układasz zdania, nie patrząc mi w oczy, Twoje stopy kołyszą się w przód i w tył.  
Czy to ma jakiekolwiek znacznie? Skoro i tak zaraz ucieknę, pobiegnę, jak zawsze, tyle ze na amen, na koniec, na sto procent, już mnie nie znajdziesz.
Czy ma to jakiekolwiek znacznie? Jaki kolor mają moje oczy, że ich barwa blaknie z każdym dniem.
Czy ma to jakiekolwiek znacznie? Że zapragnę zatańczyć w centrum miasta w środku nocy, że zwalniam, zatrzymuję się na środku ulicy i macham gwiazdom błyszczącym na niebie.  
  
Sami ustalamy granice, bariery, przydzielamy do kategorii, określonych grup.
Wszystko my.
Jakiekolwiek znaczenie ma to, co dla nas jest ważne.