Life is brutal BABY " Życie z gangsterem " RZ.21
Oczami Agnieszki: Odwróciłam głowę i ujrzałam mojego ukochanego. Trochę się speszyłam tą sytuacją, byłam przecież pół naga... - Artur co ty tutaj robisz? ...
Oczami Agnieszki: Odwróciłam głowę i ujrzałam mojego ukochanego. Trochę się speszyłam tą sytuacją, byłam przecież pół naga... - Artur co ty tutaj robisz? ...
Oczami Artura: Podjechałem pod bramę. Agnieszka wysiadła dając mi buziaka. Taka pokazówka dla jej rodziców, którzy jak mówi cytuje: " widzą wszystko i wszędzie " Kiedy ...
Oczami Agnieszki: - Nie mamy żadnych interesów.Jesteśmy tylko przyjaciółmi - wybełkotałam cicho Zaśmiał się - Przyjaciółmi? - zakpił - Tak - To ciekawe Jego sylwetka ...
Oczami Agnieszki : Starając się krzyknąć, nabrałam powietrza w płuca, co spowodowało u mnie ponowny ból. Okazało się, że sznur był również przewiązany wokół ...
Oczami Agnieszki: Kierując wzrok na mężczyznę siedzącego obok mnie - zaniemówiłam . Facet ten był uderzająco podobny do brata Artura. Ten sam wyraz twarzy, jej zarys ...
Mroźny wiatr przenikał Kratosa do szpiku kości, choć dzięki ubiorowi, nie musiał się martwić, że zamarznie. Na plecach miał długi łuk i strzały, a u boku długi ...
Oczami Artura: Wchodząc do domu, wyjąłem kilka listów włożonych między furtkę, a płot ogradzający nasz dom. Otworzyłem drzwi i wszedłem prosto do salonu. Chłopaki ...
Oczami Artura: Kiedy już miałem odjechać drogę zajechały mi dwa samochody. W pierwszej chwili pomyślałem, że to jakieś bachory szukają guza . Mrużąc oczy rozpoznałem ...
Oczami Agnieszki: - Dokąd jedziemy? - przymrużyłam oczy, gdyż słońce biło w nie swoimi promieniami - Zobaczysz - jego głos był tak cichy, że prawie go nie słyszałam ...
Oczami "nieznajomego": Odstawiłem laske pod dom. Kiedy wysiadała, zacząłem się jej dokładniej przyglądać. Miała fajną figurę, zgrabny tyłek, średniej wielkości, ale ...
Oczami Agnieszki: Jechaliśmy nie znaną mi ulica. Z obydwu stron otaczały nas piękne domy. Najprawdopodobniej była to dzielnica bogaczy. Świadczyła o tym chociażby ...
- Zbieramy się co? - Ola wyrwała mnie z zamyślenia - Tak tak - wstałam, ściągając kurtkę z krzesła, którą następnie zarzuciłam na siebie - Masz tu 20zł zapłać ok? ...