Biurowa suka 2
Zasnął wtulony w jej blond włosy , było koło pierwszej w nocy. Nigdy nie zapomni dzisiejszego dnia. .... Kilka godzin wcześniej. .... Po ostrym sexie, razem z Natalia poszli ...
Zasnął wtulony w jej blond włosy , było koło pierwszej w nocy. Nigdy nie zapomni dzisiejszego dnia. .... Kilka godzin wcześniej. .... Po ostrym sexie, razem z Natalia poszli ...
Zaczęło się od niewinnego pisania na jednym z portali społecznościowych. Na imię miała Edyta, była bardzo zamkniętą i tajemniczą osobą. Jej odpowiedzi najczęściej ...
To był trzeci dzień naszego wakacyjnego pobytu nad polskim morzem. Miał to być pierwszy bardzo gorący dzień podczas naszego pobytu. Obudziłem się w świetnym nastroju, że ...
***Uwaga poniższa historia to fikcja literacka, bohaterka jest pełnoletnia. Walter jest ojczymem Aurory, nie ma między nimi więzi krwi. Aurora wróciła po szkole do domu ...
Wojtek patrzył na siostrę i jej koleżanki. Ich piękne nagie ciała błyszczały od potu, różowe ogolone cipki były wyraźnie wilgotne. Nie mógł uwierzyć że przed ...
Wojtek zawsze był nieśmiały, w dzieciństwie nie miał dużo kolegów nie mówiąc o koleżankach. Zawsze zboku w samotności, stronił od imprez, od używek, miał jeden ...
Grzesiek miał 29 lat, kochająca dziewczynę, psa i mały domek po za miastem, jego życie było uporządkowane i mógł cieszyć się ze stabilizacji. Szybko jak się okazało ...
Później mówiono o niej że miała najlepszy tyłek w Temerii... Pośród tłumu na rynku w Novigradzie w ogólnym zmieszaniu dojrzeć można było zakapturzona dziewczynę. Nie ...
"Czy kiedyś jeszcze się zakocham?" - myślała Ewa. 31-letnia smukła szatynka była świeżo po rozstaniu. Jej były chłopak, Robert, był ciepłym, wrażliwym ...
Rozdział XXIII Okazało się nie tylko, że Zbyszkowi rodzice mają vana z trzecim rzędem foteli, ale w dodatku że jedzie z nami... Hanka. Spędziliśmy całą niedzielę ...
Rozdział XXII Natychmiast się na niej położył. Trochę byłem zaskoczony, bo zauważyłem, że jeszcze nie cała sperma zdążyła się rozłożyć. Mokre plamy sięgające ...
Rozdział XXI W ośrodku pusto, zostały niedobitki. Większość bryknęła rano w sobotę, niektórzy jeszcze w piątek. Lubiłem te końcowe klimaty, było w nich coś ...