Wycieczka pod namiot
Jestem trzydziestosześcio letnią zabieganą żoną, mamą i pracownicą biura, szczupłą blondynką o dużych piersiach oraz okrągłej dużej pupie. Lubię ubierać w pracy ...
Jestem trzydziestosześcio letnią zabieganą żoną, mamą i pracownicą biura, szczupłą blondynką o dużych piersiach oraz okrągłej dużej pupie. Lubię ubierać w pracy ...
Wprowadziłam się z mężem do nowo wybudowanego domu. Ja zajmowałam się domem a on pracował na dwie zmiany. Pewnego dnia poszedł na drugą zmianę do pracy, ja zostałam ...
Vanessa cd. spowiedź. Od rana pada, czyli z naszego plażowania nici. Co tu robić? Ani to gdzie wyjść, bo łazić w deszczu to żadna przyjemność. Staruszkowie Vanessy ...
Gośka wróciła pół godziny później. Uśmiechnięta od progu zawołała: - Ej śpiochy, śpiochy? Nie szkoda Wam czasu tak gnić w wyrze? Piękna pogoda, super atrakcje na ...
Powoli podszedłem do drzwi łazienki, które o dziwo, pozostały niedomknięte... - Znowu prowokuje – pomyślałem – tylko co dalej? Przysunąłem się bliżej uchylonych ...
Mieszkałem wtedy na wsi z rodzicami. 21 letni chłopak z planami na życie w wielkim mieście i milionem idei w głowie, ale bez grama pomysłu jak to wszystko wprowadzić w ...
Tomek nastał z nowym rokiem szkolnym. Wrzesień koniec wakacji i wszystko nowe. Nowa szkoła, nowi ludzie, nowe emocje i rzecz jasna zwyczaje. Byli gimnazjaliści, teraz w ...
Niestety, pech mnie nie opuszczał. Kąpiąc się, w wyobraźni pieściłem żonę. Zaczynałem od jej sterczących zawadiacko cycuszków, schodziłem niżej, wpijałem się ...
Wstaje rano ,patrzę przez okno i widzę piękna pogoda, myślę sobie ze to będzie dobry dzień ponieważ dziś są walentynki. Umówiłam się z wcześniej poznanym kolegą do ...
Pewnego słonecznego dnia wybrałam się z koleżanką na basen, ponieważ było bardzo gorąco a wręcz upalnie. Gdy dotarłyśmy na miejsce okazało się że nie ma miejsca ...
Ostatnie lata zajmowaliśmy się z mężem tylko domem i dziećmi. Ciągła gonitwa za pieniądzem, zero czasu dla siebie, żeby odpocząć. Pewnego dnia mnie zaskoczył i ...
Po całej akcji w szkole poszliśmy z Zuzią jeszcze na pizzę. Wybraliśmy lokal, któremu bliżej było do restauracji niż typowej pizzerii. Na stolikach były długie obrusy ...