Wakacje 9
Patrzyłam na Bartusia jeżdżącego na karuzeli. Był zachwycony. Pojechałam z nim do oddalonego o kilka kilometrów od naszego ośrodka wesołego miasteczka. Chciałam, żeby ...
Patrzyłam na Bartusia jeżdżącego na karuzeli. Był zachwycony. Pojechałam z nim do oddalonego o kilka kilometrów od naszego ośrodka wesołego miasteczka. Chciałam, żeby ...
Żadna z nas nie była zachwycona powrotem do pracy na polu. Szklarnie czy robienie bukietów było całkiem spoko, ale praca przy ścinaniu piwonii miała szereg wad ...
Gapiłem się w telewizor i co chwila łapałem się na tym, że nie wiem, o czym jest film. Nie mogłem się za nic w świecie skupić. Cały czas miałem w głowie to, że moja ...
Wyniki badania testosteronu przyszły na moją pocztę w sobotę po południu. Byłam zadowolona z takiego rozwiązania. Nie wyobrażałam sobie stania w kolejce, żeby je ...
Nie przypadkowo zdecydowałam się na to, żebyśmy to zrobili w pokoju, jaki zajmowałam. W pamięci utkwiły mi słowa Sylwii o tym, abym pozwoliła mu się w sobie zakochać, a ...
Zaspałam. To była pierwsza myśl, kiedy poczułam na swoim ramieniu dłoń. Nie była to ręka mojego kochanka, ale mniejsza i doskonale wiedziałam, że należy do mojego syna ...
Ola uparła się, żeby jechać do niepełnosprawnego klienta sama. Olga była przeciwna, tłumacząc koleżance, jak wiele zagrożeń może na nią czekać. Nie chodziło jej o ...
Badanie testosteronu u czterech chłopaków, którym towarzyszyła nauczycielka, wywołało lekkie zdziwienie w przychodni. Ponieważ była sobota, wyniki miały być szybko ...
Wydawało jej się, że ból głowy zaraz rozsadzi jej skronie. Lekki obrót w jedną, czy w drugą stronę, tylko potęgował to uczucie. Powoli otworzyła oczy. Dopiero po ...
Piątkowe popołudnie, rodzice wyjechali na weekend, normalnie Wiesiek poszedłby z kolegami na piwo albo zaprosił ich do siebie i urządził jakąś imprezkę, ale niestety ...
Dla osoby niezaangażowanej ta sytuacja mogła wydawać się śmieszna, ale nam do śmiechu nie było. Iwona dała mi swój prawdziwy numer i miała zorientować się w sytuacji ...
Wracałem ze sklepiku, gdzie robiłem drobne zakupy spożywcze takie jak paluszki, ciasteczka, napoje, piwo oraz baterie do zabawek mojej kochanej żony. Objuczony reklamówkami ...