O królewnie, która nie mogła spać (część 3)
Drodzy czytelnicy, Dziękuję bardzo wszystkim, którzy przebrnęli przez pierwsze dwie części! Tym razem bohaterką jest Juanita Suárez i mam wielką nadzieję, że ta postać ...
Drodzy czytelnicy, Dziękuję bardzo wszystkim, którzy przebrnęli przez pierwsze dwie części! Tym razem bohaterką jest Juanita Suárez i mam wielką nadzieję, że ta postać ...
Drodzy czytelnicy! Bardzo Wam dziękuję za tak ciepłe przyjęcie mojego debiutu! Dziękuję za wszystkie komentarze i każdą łapkę z osobna. Mam nadzieję, że kolejne ...
Ilustracje wygenerowane za pomocą AI. Wszelkie podobieństwo ilustracji, imion, nazwisk, osób i zdarzeń w opowiadaniu do prawdziwych postaci i zdarzeń jest wyłącznie ...
Zapraszam na epizod dwunasty, kontynuujący wątek odrzuconych opowiadań. *** ROZDZIAŁ 12/30 – Letnie morderstwo maszyną do pisania * To był jednak dopiero początek ...
Zapraszam na epizod jedenasty, w którym pojawia się zapowiedziany wcześniej fragment nigdy niedokończonego opowiadania - pierwszy z dwóch. *** ROZDZIAŁ 11/30 – Letnie ...
Każdego dnia przechodziłem koło tego zatęchłego, zniszczonego nagrobka. I pomimo mojej podświadomej zgryźliwości względem spraw boskich, przystawałem naprzeciw tej ...
Niemal zadrżałem z ekstazji słysząc jak winda z cichym szmerem zatrzymała się na moim piętrze. Wiedziałem, że to ona. Kierowca chwilę temu dał mi znać, że dotarli na ...
Mieszkałem wtedy na wsi z rodzicami. 21 letni chłopak z planami na życie w wielkim mieście i milionem idei w głowie, ale bez grama pomysłu jak to wszystko wprowadzić w ...
Andrew Boock Pomiot Cthulhu Abd al-Hazard (przekład z arabskiego) Niewolnik Wielkiego Pożeracza * Szum liści zagłuszył silnikowy ryk koparki. Spłoszone ptaki zerwały się z ...
Cholera!, znowu się nie wyspałam — ta myśl towarzyszyła mi codziennie rano od ponad trzech tygodni. Czyli odkąd zaczęła się szkoła. Kiedy były wakacje, mogłam sobie ...
Pozycja leżąca stabilna, łopatki ściągnięte, klatka piersiowa wypięta do góry, obręcz barokowa lekko opadająca i teraz ruchem ekscentrycznym rozciągam klatkę ...
Ciszę przerywał cierpki szelest grubych, połyskujących stron. Karina leniwie kartkowała czasopismo, zatrzymując się przy reklamie lakieru do paznokci. Kolorem przypominał ...