Opowiadania z tagiem #mur

  • Mur Zdrajca Ludzkości – Rozdział 36

    Podróż trwała prawie wieczność. Znałem tę drogę i otoczenie, cieszyłem się z każdego centymetra znanego terenu, gdzie nie dominowały skały oraz ciemność. Jednak im ...

  • Mur Zdrajca Ludzkości – Rozdział 35

    Każdy oddech przypominał podnoszenie piersią ogromnego głazu, nawet nie próbowała sprawdzać innych ran... Wiedziała, że jej stan był ciężki i złamanie otwarte, czy ...

  • Mur Zdrajca Ludzkości – Rozdział 34

    Pierwszy raz od wielu dni nie zaznała koszmarów, pojawiających się od jakiegoś czasu. Nie widziała płonącej wioski i licznych trupów w kałuży krwi, tak bardzo widocznej ...

  • Mur Zdrajca Ludzkości – Rozdział 32

    Po czym oderwała kawałek tuniki i owinęła nim moją dłoń. — Czyżbyś się spodziewał czegoś innego? — spytała z uśmieszkiem na twarzy. — Widocznie zbyt mało znam ...

  • Mur Zdrajca Ludzkości – Rozdział 30

    Przez pierwsze kilka dni odpoczywała w cieniu drzew zamkowego ogrodu. Jedynego miejsca, do którego mieli dostęp tylko nieliczni. Bez tych wielkich "mieszkańców" ...

  • Mur Zdrajca Ludzkości – Rozdział 29

    Obudziła się w szerokim, miękkim łożu całkowicie naga i zdezorientowana. Jej ciało krzyczało z bólu, a zaciemniona komnata delikatnie wirowała, gdy próbowała rozeznać ...

  • Mur Zdrajca Ludzkości – Rozdział 27

    Spojrzała w stronę źródła hałasu. Koło szkatułki stał ognistowłosy młodzieniec z blizną na policzku, w dłoniach trzymał jeszcze dymiący się pistolet. Tuż obok ...

  • Mur Zdrajca Ludzkości – Rozdział 26

    Odgłosy nocnego życia lasu niosły się szyderczym echem, a połyskujące ślepia wpatrywały się w drewniany fort. Cała ta sceneria wywołałaby okrzyk strachu u ...

  • Mur Zdrajca Ludzkości – Rozdział 24

    Dźwięk ogniska przerywał co jakiś czas ciężką atmosferę ciszy. Nikt ze zgromadzonych w obszernym pomieszczeniu nie śmiał zabierać głosu, czy też nawet nie chciał ...

  • Mur Zdrajca Ludzkości – Rozdział 21

    Freja odgarnęła z czoła kosmyk srebrnych włosów i zmęczona opadła na stół. Blat był tak kojąco chłodny, z chęcią przymknęłaby oczy, choć na kilka sekund. — ...

  • Mur Zdrajca Ludzkości – Rozdział 20

    Kira zasiadła na postawionym pieńku drzewa, służącego za prowizoryczne krzesło, płaz przed nią nie potrzebował takich udogodnień. — Pragnę powitać przedstawicielkę ...

  • Mur Zdrajca Ludzkości – Rozdział 19

    W naszej kryjówce śmierdziało niemiłosiernie, wolałem nie wiedzieć, czego mieszaniną był wszechobecny smród. Aż dziw, że tam, gdzie dotąd siedzieliśmy, nic nie ...