Siedemnastolatka podróż w czasie(włamanie do mieszkania)
Po torcie udałam się spać źle się czułam. Lecz długo nie pospałam. Obudził mnie dzwonek do drzwi. Nie chętnie wstałam. Myślałam że to jeden z domowników zapomniał ...
Po torcie udałam się spać źle się czułam. Lecz długo nie pospałam. Obudził mnie dzwonek do drzwi. Nie chętnie wstałam. Myślałam że to jeden z domowników zapomniał ...
Czytałam słowo po słowie, chyba już z piąty raz, ale nie mogłam się dostatecznie skupić, czując na sobie wzrok Elyas'a. To oczywiste, że po tamtej nocy unikałam go ...
– Puść chłopaka – rzucił ojciec. – Jeżeli byłeś tu od początku, to wiesz, że nie mam złych zamiarów. – Myślisz, że się przestraszę trzech, czarnych aut i ...
Po powrocie do domu poszliśmy od razu spać. Rano obudził mnie Matteo miał dla mnie prezent urodzinowy. Usiadłam na łóżku zaczęłam rozpakować. Miałam wrażenie że ...
– Poznałem żonę mojego przełożonego. Bardzo miła kobieta, która zaproponowała mi drinka. Nie mogłem jej odmówić szczególnie, że jej opinia na temat prezesa była ...
Każdy kolejny dzień spędzony w szpitalu był jeszcze gorszy ze względu na tęsknotę za rodzinnym domem. Prawie każdego dnia błagał Agatę, aby go stąd zabrała. Jej ...
Ułożyłam swoją poduszkę przy brzegu, przesuwając jego od strony ściany. -Nie lubię spać z tej strony.- rzekł, przyglądając się temu, co zrobiłam. -Ja też ...
Poleżałam na tym leżaku nawet dłużej niż godzinę i zabrałam się do hotelu. Im szybciej tam pójdę, tym lepiej. Zaraz zacznie gadać, że jakichś facetów tam podrywam ...
Dzień moich 18 urodzin. Czułam się tego dnia bardzo dziwnie. Wszycy zapomnieli o moich urodzinach. Do tego kłótnia z Matteo. Po tej kłótni wsiadłam na rower. Pojechałam w ...
Ostatni dzień w USA czas pożegnań. Będę tęsknić za tym miejscem i za ludzimi. Nie myślałam że znajdę tu miłość swoje życia. Ale nie wracam z pustymi rękami. Wracam ...
Rzucił plecak na tylne siedzenie i wyjechał z piskiem opon. Obiecał Marcie, że będzie dobrze traktował auto, ale to było silniejsze od niego. Wcisnął się chamsko na ...
– Mieliśmy się spotkać przy aucie. Pamiętasz? Olek potwierdził skinieniem głowy. – Gdzie poszedłeś? – Chciałem porozmawiać z wojownikami. Pogratulować Andrzejowi ...