Smoke and mirrors
Zgasił papierosa, żeby móc już zapalić kolejnego. Maleńki płomień zapalniczki rozświetlił letnią noc. Zaciągnął się głęboko, bardziej dla samej czynności niż ...
Zgasił papierosa, żeby móc już zapalić kolejnego. Maleńki płomień zapalniczki rozświetlił letnią noc. Zaciągnął się głęboko, bardziej dla samej czynności niż ...
Drzwi zamknęły się za mną z głośnym szczęknięciem. Wiedziałam dlaczego. Musiały posiadać zapadkę i gdy tylko to sobie uświadomiłam, poczułam niepokój. Nie mogłam ...
Kolejne dni były dla mnie trudne. Posiadałam wiedzę, ale nie wiedziałam, co z nią zrobić. Bo kimże byłam? Kropelką w morzu. Jednostką, która i tak nie zmieni świata na ...
Następne tygodnie minęły mi bez większych rewelacji. Rano pobudka, prysznic, praca do godziny dziewiętnastej z przerwą po drugim śniadaniu i obiedzie, potem pogaduchy z ...
– Lilu... obudź się... – głos Pauli niewyraźnie przebijał się do mojej świadomości – no wstawaj, kuchnia już otwarta, a ty nadal tkwisz w łóżku. Wyłaź! – ...
Moje marzenie się nie spełniło. Obudziłam się i zostałam zmuszona do tego, by żyć dalej. Wszystkich nas ocalałych, przewieziono do Stolicy i ulokowano w zbudowanych ...
Śnię Tak łatwiej. Przenoszę się tam, To niedostępne, Piękne,inne i wzniosłe. Piękne jak uczucia wznoszące się w górę, Inne jak ten świat który wpycha, Tony kłamstw ...
Wszystko, co stało się kilka godzin później, pamiętam, jakby wydarzyło się wczoraj. Minął już rok i trzy miesiące od tamtych wydarzeń, a ja wciąż nie potrafię się ...
"Czyste niebo jest raczej rzadkością." *** – Lilianno! Szybciej, bo się spóźnimy! – kobiecy głos po raz kolejny dociera do moich uszu. To moja mama popędza ...
Nazywam się Lilianna Błysk. Mam dziewiętnaście lat. Nie mam domu i nie mam rodziny. Mieszkam w hali piętnastej wraz z trzystoma innymi osobami. Pracuję jako kucharka ...
Sara i Samanta Cz. 2 Karol obudził się, ale jeszcze nie otwierał oczu. Pod ciepłą kołdrą w wygodnym łóżku było mu błogo i nie chciał żeby ta rozkoszna chwila się ...
Wracałem z pracy późną nocą. Dlaczego? Bo jestem typowym korposzczurem i taka już jest ta robota. Szedłem chodnikiem, niebo było dziś nad wyraz czyste dzięki czemu ...