@GosiaSzymczyk Twój mąż musi być z Ciebie bardzo dumny i... niech zgadnę, wchodzi w Ciebie ostatni w kolejce, jak już inni panowie Ciebie dobrze przygotują i zachlapią?
Idziesz sobie na spacer, spotykasz w lesie całkiem ładnie wyglądającą laskę, gadacie sobie o głupotach i ani nie pomyślisz, że dziewczyna z tak imponującym przebiegiem. Wyglądasz jak cnotka niewydymka. To chyba od śląskiego powietrza. A kolesie, którzy Ciebie czasami gdzieś w takich okolicznościach przebolcują (bo pewnie też Ci się to czasami zdarza, że ktoś zakisi bolca prywatnie) też nic nie poznają, że taka gościnna jesteś .
@Nn Wiesz... to jest opowiadanie o dojrzewaniu. W którymś momencie trzeba przestać walić konia - wydaje mi się, że wyszło naturalnie, ale i tak gratulacje i dzięki, że dotrwałeś do końca.
Zapomniałeś dopisać, że na koniec zlał ją pasem, a ta "jęczała od bólu i rozkoszy". Co będzie w następnym odcinku? Przypalanie papierosem? Po cholerę brał ją do lasu? Podobno nie miał czasu. Samce alfa inaczej się wyżywają na kobietach, bardziej finezyjnie, a ty zrobiłeś z tego szefa... ruskiego sołdata. Kupy się to opowiadanie nie trzyma. Prędzej gówna.
Nieźle, poziom literacki odstaje wyraźnie na plus. Widać, że fabuła zaplanowana z wyprzedzeniem, a rozdział... kończy się w najlepszym momencie. I niech zgadnę: tak w połowie pisania zacząłeś sobie robić tabelkę, żeby nie poplątać rozdziałów, wątków i wydarzeń?
Babka w 9. miesiącu ciąży wprowadza do organizmu obcą flotę inwazyjną bakteryjno-wirusowo-grzybiczną ze wszystkimi możliwymi syfami. Co ona ma w tym brzuchu? Płód czy bęben od piwa? Aborcję chyba łatwiej zrobić inaczej? No chyba, że chce urodzić dziecko obciążone na starcie różnymi chorobami? To jest erotyka czy horror?
Gosia 167
@GosiaSzymczyk Twój mąż musi być z Ciebie bardzo dumny i... niech zgadnę, wchodzi w Ciebie ostatni w kolejce, jak już inni panowie Ciebie dobrze przygotują i zachlapią?
Gosia 45
A potem przyszedł pszczelarz i użądlił tę śliczną dupcię...
Gosia 31
Idziesz sobie na spacer, spotykasz w lesie całkiem ładnie wyglądającą laskę, gadacie sobie o głupotach i ani nie pomyślisz, że dziewczyna z tak imponującym przebiegiem. Wyglądasz jak cnotka niewydymka. To chyba od śląskiego powietrza. A kolesie, którzy Ciebie czasami gdzieś w takich okolicznościach przebolcują (bo pewnie też Ci się to czasami zdarza, że ktoś zakisi bolca prywatnie) też nic nie poznają, że taka gościnna jesteś .
Idealna praca
@eksperymentujacy Wg mnie wszystko się zgadza. Powiedziała do niego kuzynie, żeby skrócić dystans. Są prawie w tym samym wieku.
Przyłapany przez matkę 25(25)
@Nn Wiesz... to jest opowiadanie o dojrzewaniu. W którymś momencie trzeba przestać walić konia - wydaje mi się, że wyszło naturalnie, ale i tak gratulacje i dzięki, że dotrwałeś do końca.
Przyłapany przez matkę 13(25)
@wram Dziękuję!
Bez sentymentu
Fajnie się bawią. Nie zetknąłem się jeszcze nigdy z takim pomysłem.
Przebrałam się za piratkę na imprezie przebierańców
Ciągle ten Damian i Damian... Czy już naprawdę nie ma innych imion męskich?
A czy podobają wam się cieliste pończochy?
Obcisła sukienka też robi swoje .
A takie futerko do mini?
Futerko lekko zsunięte z ramion zrobi jeszcze lepsze wrażenie .
Życiowa układanka, część druga
Zapomniałeś dopisać, że na koniec zlał ją pasem, a ta "jęczała od bólu i rozkoszy". Co będzie w następnym odcinku? Przypalanie papierosem? Po cholerę brał ją do lasu? Podobno nie miał czasu. Samce alfa inaczej się wyżywają na kobietach, bardziej finezyjnie, a ty zrobiłeś z tego szefa... ruskiego sołdata. Kupy się to opowiadanie nie trzyma. Prędzej gówna.
A ta spódniczka i kozaczki?
W szkole na zajęciach obecność uczniów... stuprocentowa.
A jak ta kreacja?
Przed taką konfiguracją szpaler panów się rozsuwa na boki (a potem otacza ze wszystkich stron).
A tki kolorek lakieru i szminki?
Piękne smukłe paluszki, muszą być niezwykle sprawne w zadawaniu pieszczoty innym i... być może samej sobie?
Życiowa układanka, część pierwsza
Nieźle, poziom literacki odstaje wyraźnie na plus. Widać, że fabuła zaplanowana z wyprzedzeniem, a rozdział... kończy się w najlepszym momencie. I niech zgadnę: tak w połowie pisania zacząłeś sobie robić tabelkę, żeby nie poplątać rozdziałów, wątków i wydarzeń?
Następstwa pochylenia się nad czymś...
Ta fotka nie powinna być opublikowana, tylko... stosowana w praktyce .
Co za okropny wiatr!
Oj, dwie zapomniały nie założyć majteczek!
Pokuta 14
Daję łapkę w górę, ale peta bym do kosza nie wrzucał...
Na zimę...
Ja bym skrócił dół i zrobił z tego rękawiczki.
Dorotka – napalona w ciąży.
Babka w 9. miesiącu ciąży wprowadza do organizmu obcą flotę inwazyjną bakteryjno-wirusowo-grzybiczną ze wszystkimi możliwymi syfami. Co ona ma w tym brzuchu? Płód czy bęben od piwa? Aborcję chyba łatwiej zrobić inaczej? No chyba, że chce urodzić dziecko obciążone na starcie różnymi chorobami? To jest erotyka czy horror?