Jonatan obudził się i nie wiedział co się dzieje. Był u dziadka w domu. Dziadek podszedł do niego.
-Jak się czujesz ? - zapytał
-Lepiej. Która godzina ? - spytał Jonatan
-Spałeś 2 dni ! Ubieraj się ! Zaraz masz walkę ! - Krzyknął dziadek
-że co ?! - Jonatan
-Szybko przebieraj się ! - Rozkazał dziadek
Już po 2 minutach Jonatan był przebrany.
-Jonatan pamiętaj że jeśli wygrasz dzisiaj to nie musisz walczyć w następnej eliminacyjnej rundzie. Na razie wygrałeś 1 na 3 rundy eliminacyjne. -
wytłumaczył dziadek
-Dobra - powiedział Jonatan.
Założył sygnet i powiedział "Noxus". Zjawił się na arenie. Naprzeciwko niemu stanął Mroczny samuraj.
"Walka!" - Ryknął cesarz areny.
Jonatan znany jako biały ninja był bardzo pewny siebie po ostatniej wygranej walce. Zaatakował jako pierwszy, ale samuraj zrobił szybki unik.
Ninja był zdezorientowany. Jego przeciwnik wykorzystał to i zaatakował. Walka była zacięta. W końcu obaj wykończeni zawodnicy zaczęli
używać specjalnych ataków. Na arenie zaczął unosić się pył.Nie było widać co się dzieje.Gdy kurz opadł wszyscy byli zdziwieni. Samuraj
pokonał ninje.
Jonatan był zawiedziony. Było mu wstyd przyznać się dziadkowi, że przegrał. Udał się na pole treningowe żeby wyładować emocje.
Zaczął rozbijać kamienie. Nagle poczuł, że ktoś za nim stoi. Przeraził się że to fioletowy ninja, ale był to tylko samuraj
który dzisiaj go pokonał.
-Witaj. - powiedział samuraj
-Czego chcesz ? - Spytał Jonatan
-Walki. - Odpowiedział przeciwnik po czym zaatakował naszego bohatera.
Pojedynek znowu był zacięty. Jonatan tym razem nie był taki pewny siebie, ale losy się odmieniły.
Ninja zyskał przewagę. Wygrał walkę.
-Brawo ninjo. - Powiedział samuraj
-Zmierzymy się w finale ! - Krzyknął samuraj po czym zniknął.
Jonatan wrócił do dziadka i mu wszystko opowiedział.
-Ach te samurajki to silne wojowniczki. - Rzucił dziadek
-"Wojowniczki" ? - Spytał zdziwiony Jonatan
-Tak. Są takie jak my. Jest ich nie wiele i też biorą udział w turnieju co 24 lata. - Wytłumaczył dziadek.
Następnego dnia w szkole Jonatana zaczepiła dziewczyna z równoległej klasy.
-Witaj ninjo ! - Powiedziała Laura uśmiechając się
-Skąd wiesz ?! - Spytał zdziwiony Jonatan
-Znam twojego dziadka! Dobra muszę iść na lekcje ! Pa! - Powiedziała Laura
-Cześć. - Rzucił Jonatan
Po szkole Jonatan poszedł do dziadka. Gdy wszedł do jego domu zobaczył dziadka w kostiumie czarnego ninji i Laurę.
-Przebieraj się i idziemy do zakonu ! - Rozkazał dziadek
Chłopak szybko się przebrał i cała trójka wyruszyła w drogę.
Gdy tam dotarli złoty ninja wezwał ich do siebie.
-Mamy problem z fioletowym ninją. - Powiedział Złoty
-Co zrobił ? - Spytał Jonatan
-Zgłosił się do turnieju na Noxusie. - Odpowiedział Złoty
-Co teraz ? - Zapytał czarny ninja
-Biały ninja musi go pokonać w finale. - Powiedział Złoty
-Postaram się. - Obiecał Jonatan
-Musisz potrenować przed jutrzejszą walką z jaszczurem. - Powiedział brązowy ninja wchodząc do sali
-Chodź ze mną ! - Rozkazał brązowy
-Dobrze. - Powiedział Jonatan
Brązowy ninja uczył naszego bohatera nowych specjalnych ciosów.
Tymczasem fioletowy ninja, jaszczur i reszta jego gangu spotkali się z cesarzem areny Noxus.
-Panowie, jeśli mi zapłacicie to jeden z was znajdzie się w finale ! - Powiedział cesarz
-Oczywiście, że zapłacimy ! Tylko ja chcę walczyć z białym ninją w finale ! - Wrzasnął fioletowy ninja.
Po skończonym treningu Jonatan poszedł do dziadka i Laury.
-Wracamy ? - Zapytał
-Ty i Laura tak, ja jeszcze zostanę. - Odpowiedział dziadek
-Dobrze. - Powiedział Jonatan.
Po powrocie Laura spytała Jonatana.
-Co będziesz teraz robił ?
-Idę trenować. - Odpowiedział Jonatan
-Potem wpadnę ! - Zapewniła do Laura
-Okey, do potem. - Powiedział Jonatan
Założył sygnet i wypowiedział "TRENING !" Znalazł się na polu treningowym. Zaczął łamać drzewa. Nagle poczuł że ktoś go obserwuje.
Ten ktoś zaatakował go.
-KIM JESTEŚ ?! - Wrzasnął nasz ninja
Jednak napastnik nie odpowiedział, tylko atakował dalej. Jonatan zrobił unik i zaczął okładać przeciwnika pięściami.
Ten zaczął uciekać. Niestety był o wiele szybszy niż Jonatan. Uciekł mu.
Jonatan zaczął myśleć kto to mógł być.
Postanowił wrócić do domu. Dziadek tam już na niego czekał.
-Co jest ? - Zapytał Jonatan.
-Będziesz w finale walczył z fioletowym ninją. Jeden z naszych szpiegów widział jak on dzisiaj przekupił cesarza. - Powiedział dziadek
-CHOLERA ! - Wrzasnął Jonatan
CDN.
16 komentarzy
Niewiadomy
Spoko
AdroianVP
Jak dodam nowe opowiadanie to Ci wyślę link na pw żebyś nie musiał się męczyć z szukaniem go.
Niewiadomy
Można powiedzieć że tak.
AdroianVP
Biorę sobie rady każdego do serca i w następnym opowiadaniu będzie mniej dialogów. Mam nadzieję że zajrzysz i ocenisz
AdroianVP
Wiesz mam marzenie napisać kiedyś scenariusz do filmu więc rozumiem że idę w dobrym kierunku
Niewiadomy
Wychodzę po prostu z założenia że jak się jakieś opowiadanie przeczytało to należy zostawić komentarz z opinią. Ja tak właśnie robię i nie, nie spodziewam się wielkiej sławy. Piszę dla zabawy i nie wiąże z tym swojej przyszłości. A co do twoich opowiadań to przejrzałem twoich kilka dzieł i to same dialogi! Tego nie da się zaliczyć pod opowiadanie. Bliżej temu do scenariusza.
AdroianVP
Tak czy siak dzięki. Zmotywowałeś mnie do napisania kolejnej części żeby była jeszcze lepsza niż ta więc już się biorę za pisanie !
Niewiadomy
I nie publikuje oraz się nie użalam To był bardziej wyraz mojej frustracji.
AdroianVP
A i wgl ziomek spojrzałem na twoje opowiadania.
Ja rozumiem wyraziłeś swoją opinię. Dałeś rady i w tej chwili nie zrozum mnie źle ,ale najpierw weź się za swoje opowiadania
I jak gdzieś tam napisałeś w komentarzach , cytuję :
"Starałem się to poprawić ale gówno mi wychodzi. Chyba przestane tu publikować." Jeśli masz się nad sobą użalać żeby ludzie Ci komplementy pisali to nie rób tego tylko serio przestań publikować.
AdroianVP
Dobra :v
Wezmę rady sobie do serca.
To opowiadanie wyszło słabo wiem ,ale zobacz inne.
Ogólnie czytam książki
Niewiadomy
Opowiadanie jest słabe jak cholera.Narracja praktycznie nie istnieje.
Jonatan obudził się i nie wiedział co się dzieje. Był u dziadka w domu. Dziadek podszedł do niego.- Co to jest! Chłopie radzę ci trenować i jeszcze raz trenować pisanie a w szczególności radzę ci pozaglądać do książek. Opowiadanie nie może składać się tylko z dialogów.
Karou
tak 7-8 części pasuje ;p
Blogowy
**** .!
AdroianVP
Chciałbym zakończyć opowiadanie w 7,8 częściach może być ?
Karou
jest dobrze
Czytelnik
fajnie ci wychodzi to pisanie/pisz dalej !!!