The dark side of love #ZWIASTUN 5

Hejo. No więc, pewnie już domyślacie się czego będzie dotyczyła ta notka, po tytule. Ale zanim pojawi się zwiastun, chcę wam powiedzieć, iż do wakacji nie zostało zbyt wiele czasu, co oznacza że zaczynam pracę nad książką. Co ciągnie za sobą to, że opowiadanie zostanie zawieszone. Ostatnia część przed tą długą przerwą pojawi się w następny weekend. Zaś ta, którą piszę teraz najprawdopodobniej we wtorek. Cieszy mnie fakt, że pod ostatnim rozdziałem było pięć, jeśli nie sześć komentarzy, nie pamiętam, ale jestem z tego powodu naprawdę szczęśliwa. No to teraz, jeśli powiedziałam już wszystko, przechodzimy do zwiastunu :)  

"-Naprawdę byś to dla mnie zrobił? - zapytałam. Blondyn pokiwał głową. Umówiliśmy się na jutro po szkole. Kiedy zdałam sobie sprawę z tego, że muszę już iść, stanęłam na placach i delikatnie cmoknęłam go w policzek jeszcze raz mu dziękując. Gdy się odsunęłam, dostrzegłam, że się zarumienił. Uśmiechnęłam się ostatni raz i odeszłam. "

"- Dosyć tego. Nie będziesz się tak odzywał do własnej matki! - nie wytrzymałem i po chwili parsknąłem śmiechem z niedowierzania. Cofnąłem się o kilka kroków zaraz potem  unosząc brwi ze zdziwienia.  
- Matki? Ty siebie nazywasz m a t k ą? - w dalszym ciągu patrząc na nią, ledwo powstrzymywałem się od tego, by jej nie uderzyć. - Pomyśl. Jaka matka, oskarża swoje dziecko o śmierć drugiej osoby?"

Tak wiem. Te fragmenty nie są długie i może niezbyt ciekawe, ale mimo wszystko mam nadzieje, iż zachęciły niektórych do przeczytania kolejnej części. No to chyba tyle. Bajo.

Wiki1212

opublikowała opowiadanie w kategorii inne, użyła 299 słów i 1665 znaków.

Dodaj komentarz