nefer

Zbyszko, 57 lat
razem:   534 10
  • Użytkownik nefer

    @POKUSER Oboje trochę się "rozkręcili" i powiedzieli zbyt dużo... Wyszły przy okazji pewne sprawy i Nefer nie wytrzymał...

    30 lis 2016

  • Użytkownik nefer

    @violet Obojgu trochę "nerwy puściły" i każde z nich powiedziało zbyt dużo. Takie rzeczy się zdarzają.  :smh:

    30 lis 2016

  • Użytkownik nefer

    @Fanriel Na ulicach nie było tłoku, a nawet idący niezbyt szybkim krokiem zaprzęg zdecydowanie wyprzedzi naszych  pieszych bohaterów.  :)

    29 lis 2016

  • Użytkownik nefer

    Hej. Jedna uwaga. W jaki sposób śledzili pieszo karetę? Zwłaszcza w nocy, kiedy powóz mógł i powinien jechać szybko a oni, biegnąc ewentualnie, rzucaliby się w oczy. Czyta się dobrze, ale pamiętaj o szczegółach. Pozdrawiam.

    29 lis 2016

  • Użytkownik nefer

    @Ewa I znów mogę tylko podziwiać intuicję oraz logikę. Wiele twoich uwag i przypuszczeń to chyba wprost z głowy autora... Przykładowo, brzemienna Królowa musi mieć małżonka i to jest oczywiste, nawet w społeczeństwie przyznającym w sumie kobietom dużo swobody prawnej oraz obyczajowej, jak egipskie. Tylko Nefer, chociaż jakoby niegłupi, zdawał się tego nie dostrzegać, może nie chciał... I jakieś niemiłe niespodzianki też się jeszcze pojawią... Dalej, Ona władzy bynajmniej wyrzekać się nie zamierza, a mąż-faraon najlepiej niech jakąś wojną się zajmie, może w Syrii, bo tam jednak niespokojnie na granicach... Zarząd Kraju pozostaje natomiast w garści i tym bardziej potrzeba teraz wiernych ludzi... Trzeba tylko dopilnować, aby małżonek nie przewyższył Królowej popularnością wśród żołnierzy. Chwilowo to nie grozi, ale należy uważać... Z drugiej strony staram się budować fabułę w sposób logiczny, zgodnie z zamysłami i emocjami bohaterów. Autorowi łatwiej, oczywiście, wczuć się w postać Nefera, trudniej w postacie kobiece, choćby Amaktaris czy Anę. Dlatego cieszy mnie, że potrafisz przewidzieć i wyjaśnić ich postępowanie - nie jest więc takie niemożliwe. Jedna tylko pomyłka, kolejna część "pisze się" ale dopiero za kilka dni będzie gotowa.  :)  Pozdrawiam.

    27 lis 2016

  • Użytkownik nefer

    @Roksana76 A cóż to za bajka w której ksiezniczka albo królowa poslubia nie ukochsnego tylko kuzyna, z przyczyn politycznych i do tego z własnej woli? Samo życie :sad:  Dzięki za wyjaśnienia. A ja sądziłem, że to przesądy. Nie docenilem medycyny egipskiej, a powinienem.  :)

    25 lis 2016

  • Użytkownik nefer

    @Czytelnik2 Dokładnie... Ona jest Królową i musi myśleć także o takich sprawach. Nefer może to zrozumie, ale tymczasem ma jednak z tym kłopot... A jest jeszcze coś, jak się okaże...  :question:

    25 lis 2016

  • Użytkownik nefer

    @Koper Hej. Dzięki za komentarz i wielce pochlebne porównanie. Staram się tak wiązać wątki, aby wydarzenia zarazem potrafiły zaskoczyć ale też miały swoją logikę. I tu jak najbardziej słusznie zauważyłeś, że obecna decyzja Królowej jest właściwie jednynym wyjściem z sytuacji. O ile Ją znam, to zaplanowała to już dawno i "dopracowała" też różne szczegóły, które odpowiedzą także na zgłaszane przez Ciebie pytania. W chwili gdy Hetyci przechodzili przez syryjskie pogranicze (a prowincja ta graniczyła często z ziemiami półpustynnymi i słabo zasiedlonymi, w zasadzie poza kontrolą) książę Manetos przebywał w stolicy i trudno go winić za brak czujności. Zdrajcą może więc nie jest... Irias wchodzi akurat w wiek dorastania i podziwia Nefera, ale to tylko takie zauroczenie... A on wcale nie jest wolny, nawet nowe/stare obręcze zamierza nałożyć.Pozdrawiam i  dobrej zabawy życzę.

    25 lis 2016

  • Użytkownik nefer

    @Roksana76 Spójrzmy na problem z tej strony - dzieci nie biorą się z powietrza i wszyscy o tym wiedzą, a Amaktaris jest brzemienna już od pewnego czasu (tak od 2 miesięcy "z solidnym hakiem" mniej więcej - to naprawdę"ostatnia chwila";). Ten akurat książę nie jest kompletnym durniem i podobny szczegół też musi zostać uwzględniony w planach Królowej... Skoro już jesteśmy przy tych kwestiach, to Ana "dostała" tymczasem dopiero 10 dni... Musieliby zbadać poziom beta HCG  :) . Egipcjanie wysiewali w takich przypadkach garść jęczmienia, podlewali wodą z Nilu oraz moczem zainteresowanej kobiety... Jeśli wschodził szybko i gęsto... Ale to raczej bardziej wróżbiarstwo, a też wymaga chwili czasu... czyli, trzeba poczekać... Kupcy... To była taka okazja do wymiany prezentów  ;), zajęło to przyjemnie myśli Nefera, nie spodziewającego się ogłoszonych wkrótce rewelacji, i pozwoliło na lekko pikantne pożartowanie z małżonką.  :)

    25 lis 2016

  • Użytkownik nefer

    @Roksana76 Z pewnością władzy z rąk wypuszczać nie zamierza. Faraon-małżonek będzie musiał zadowolić się.... może wojną w Syrii? Trzeba tam kogoś na straży. Jeśli nie jest głupcem, to przyjmie tę rolę... A jeśli jednak jest to... Podsunęłaś kuszące rozwiązanie fabularne... Kobiety to potrafią być przebiegłe i okrutne...  :smh:  To jednak z oczywistych powodów musiałoby wstrząsnąć Neferem silniej jeszcze niż wszystko to, co widział do tej pory... (chociaż już aktualnie jest mocno zbulwersowany  :sciana:  ). Dla dobra wszystkich książę powinien więc okazać rozsądek. Tym bardziej, że istnieje jeszcze pewien istotny szczegół ważny dla powodzenia planu Amaktaris, który z pewnością nie poprawi nastroju Nefera...

    24 lis 2016

  • Użytkownik nefer

    @Lili Mam nadzieję, że do spełnienia Twojej koszmarnej wizji nie dojdzie.  :)  Ale tym bardziej dziękuję za pozdrowienia.

    24 lis 2016

  • Użytkownik nefer

    @Ewa Hej. Strzał w dziesiątkę. Ona zaplanowała to już dawno, chyba na samym początku. I nawet jakiś czas temu zadbała o pewne istotne szczegóły, których tymczasem nikt nie zauważył  ;). Ale Nefer zauważy, gdy trochę ochlonie. Pytanie, jak to wszystko przyjmie. Nie wiem tymczasem co to za zwoje konkretnie, na pewno o dziejach Kraju, bo Ona wie, że to Nefera interesuje, ale i śmiałych opowieści romantycznych pewnie nie zabraknie.  ;) Pozdrawiam.

    24 lis 2016