Dziękuję wszystkim, którzy wyrazili zadowolenie z pojawienia się kolejnego odcinka.Wybaczcie, świąteczny czas, wyjazdy, okoliczności nie sprzyjały pisaninie. Pozdrawiam.
@Wróbelek Dzięki za tak życzliwe podejście do Any. Wiele racji w tym, co piszesz. Ale jak słusznie zauważyłaś, ona nigdy się nie poddaje i teraz też tak zupełnie broni nie złoży. W życiu nie można mieć wszystkiego, takiego przywileju nie posiadają nawet bogowie. Trzeba brać tyle szczęścia, ile uda się znaleźć albo wywalczyć. Ana to rozumie i nie tylko ona, zapewne. Tylko Nefer nie potrafił. Pozdrawiam i życzę zdrowia z Nowym Rokiem.
@Paaf Najlepiej jedno i drugie. Byli już tacy, którzy chcieli to uczynić, tylko nie mogli się zgodzić, co do kolejności. Nefer poradził sobie z nimi wszystkimi, to i ewentualne zakusy autora odeprze. Potrzebuje tylko przypomnienia, co jest naprawdę w życiu ważne.
@Piotr2 Wybacz, proszę. Każdy odcinek zajmuje trochę czasu, ostatnio pora nie sprzyjała pisaninie, a nie potrafię pisać "na kolanie" (czyli gdziekolwiek, na telefonie). Liczyłem, że ukończę rozdział dzisiaj, sporo nastukałem, ale jednak nie dałem rady wklepać wszystkiego. Może jutro się uda. Tamta wersja na NE została poprawiona językowo dzięki pracy zaprzyjaźnionego korektora, są też drobne dodatki, bez większego znaczenia dla fabuły. Polecam tam "Opowieści helleńskie" autorstwa MA. Co do Nefera, to ostatnio uniósł się honorem i nie najlepiej to wyszło. Cóż, kocha Królowe i Boginie, musi więc radzić sobie jak się da. Z drugiej strony, nie są to Kobiety tuzinkowe i ich zainteresowanie może pochlebiać każdemu mężczyźnie.
@Piotr2 Jak pewnie zauważyłeś, Nefer zatriumfował nad wszystkimi wrogami, zarówno własnymi jak i Królowej (często były to te same osoby), tylko z kobietami, które kocha, w żaden sposób nie umie sobie poradzić. Myślę, że z publikacji papierowej i tak nic by nie wyszło. Tymczasem wrzucam też na inny portal: Najlepsza erotyka. Przy okazji zapraszam, znajdziesz tam m. in. rozbudowane opowieści historyczne z wątkami erotycznymi (a takie chyba lubisz).
@Piotr2 Każda opowieść musi mieć swój koniec. Większość wątków już rozstrzygnięta. Wrogowie Królowej zostali rozgromieni, Jej tron stoi mocno jak nigdy, a boskośc potwierdzona wszem i wobec. Wszystko to za sprawą Nefera. Rywal zginął, pozostawiając złą pamięć. Pozostał już tylko wątek osobisty. Może potem podejmę jakąś inną opowieść. Pozdrawiam.
@Wróbelek Wybacz. Wróciłem dwa dni temu i nadganiam różne sprawy. Rozdział napisany w połowie ale dokończyć zdołam dopiero w przyszłym roku. Zdrowia życzę i choćby widoku sztucznych ogni za oknem.
@Piotr2 Takie porównanie do światowej klasyki to bardzo wyszukany komplement. Też lubię powieści "egipskie". Sinuhego "połknąłem" kiedyś w kilka dni. Jeśli nie znasz tych autorów to mogę polecić też powieści W. Smitha (ale tylko "Boga Nilu" - kontynuacje dużo niższego lotu) oraz P. Gedge. Nie przepadam natomiast za utworami Ch. Jacq'a. Merytorycznie fachowiec wysokiej klasy ale jego bohaterowie są zbyt "uwspółcześnieni", a narracja jakoś nie porywa.
@Piotr2 Dzięki za tak motywujący autora wpis. Teraz to już "muszę" zabrać się do pracy. Interesuję się trochę starożytnością i lubię Egipt, uznałem więc tę scenerię za jednocześnie egzotyczną jak i dającą możlliwość rozwinięcia moich wstęnych zamysłów. Po dobrym przyjęciu przez grupę Czytelników reszta "sama się napisała". Również pozdrawiam z Nowym Rokiem.
@Wróbelek Hej. Miło Cię widzieć. To teraz muszę się zabrać do pracy. Ta opowieść tak czy inaczej zbliża się co prawda do końca. Może później wezmę się za jakąś inną. Pozdrawiam na Nowy Rok.
Wszystkim Czytelnikom i ogólnie każdemu, kto tu trafi, życzę udanych Świąt. Sam wyjeżdżam jutro na kilkanaście dni, tak więc kolejny rozdział pewnie w okolicach Nowego Roku. Pozdrawiam.
@Krytyk Pod pewnymi względami przewyższa męża mądrością życiową. A że potrafi wkurzyć, zwłaszcza gdy tego zechce? Tak to często bywa w życiu (np domowym).
Pani Dwóch Krajów cz. 76
@Czytelnik2 Chwilowo uniósł się niewczesnym honorem.
Pani Dwóch Krajów cz. 76
Dziękuję wszystkim, którzy wyrazili zadowolenie z pojawienia się kolejnego odcinka.Wybaczcie, świąteczny czas, wyjazdy, okoliczności nie sprzyjały pisaninie. Pozdrawiam.
Pani Dwóch Krajów cz. 76
@Wróbelek Dzięki za tak życzliwe podejście do Any. Wiele racji w tym, co piszesz. Ale jak słusznie zauważyłaś, ona nigdy się nie poddaje i teraz też tak zupełnie broni nie złoży. W życiu nie można mieć wszystkiego, takiego przywileju nie posiadają nawet bogowie. Trzeba brać tyle szczęścia, ile uda się znaleźć albo wywalczyć. Ana to rozumie i nie tylko ona, zapewne. Tylko Nefer nie potrafił. Pozdrawiam i życzę zdrowia z Nowym Rokiem.
Pani Dwóch Krajów cz. 76
@Paaf Najlepiej jedno i drugie. Byli już tacy, którzy chcieli to uczynić, tylko nie mogli się zgodzić, co do kolejności. Nefer poradził sobie z nimi wszystkimi, to i ewentualne zakusy autora odeprze. Potrzebuje tylko przypomnienia, co jest naprawdę w życiu ważne.
Pani Dwóch Krajów cz. 76
@Petrix Dokładnie tak. Lwice nie oddają tak łatwo tego, co uważają za swoje.
Pani Dwóch Krajów cz. 76
@Czytelnik2 Pytanie, czy ktoś tak naprawdę chce tam wyjechać? Albo też życzy sobie tego wyjazdu?
Pani Dwóch Krajów cz. 76
@Piotr2 Trochę się zagubił i potrzebuje pomocy.
Pani Dwóch Krajów, cz. 75
@Piotr2 Wybacz, proszę. Każdy odcinek zajmuje trochę czasu, ostatnio pora nie sprzyjała pisaninie, a nie potrafię pisać "na kolanie" (czyli gdziekolwiek, na telefonie). Liczyłem, że ukończę rozdział dzisiaj, sporo nastukałem, ale jednak nie dałem rady wklepać wszystkiego. Może jutro się uda. Tamta wersja na NE została poprawiona językowo dzięki pracy zaprzyjaźnionego korektora, są też drobne dodatki, bez większego znaczenia dla fabuły. Polecam tam "Opowieści helleńskie" autorstwa MA. Co do Nefera, to ostatnio uniósł się honorem i nie najlepiej to wyszło. Cóż, kocha Królowe i Boginie, musi więc radzić sobie jak się da. Z drugiej strony, nie są to Kobiety tuzinkowe i ich zainteresowanie może pochlebiać każdemu mężczyźnie.
Pani Dwóch Krajów, cz. 75
@Piotr2 Jak pewnie zauważyłeś, Nefer zatriumfował nad wszystkimi wrogami, zarówno własnymi jak i Królowej (często były to te same osoby), tylko z kobietami, które kocha, w żaden sposób nie umie sobie poradzić. Myślę, że z publikacji papierowej i tak nic by nie wyszło. Tymczasem wrzucam też na inny portal: Najlepsza erotyka. Przy okazji zapraszam, znajdziesz tam m. in. rozbudowane opowieści historyczne z wątkami erotycznymi (a takie chyba lubisz).
Pani Dwóch Krajów, cz. 75
@Piotr2 Każda opowieść musi mieć swój koniec. Większość wątków już rozstrzygnięta. Wrogowie Królowej zostali rozgromieni, Jej tron stoi mocno jak nigdy, a boskośc potwierdzona wszem i wobec. Wszystko to za sprawą Nefera. Rywal zginął, pozostawiając złą pamięć. Pozostał już tylko wątek osobisty. Może potem podejmę jakąś inną opowieść. Pozdrawiam.
Pani Dwóch Krajów, cz. 75
@Wróbelek Wybacz. Wróciłem dwa dni temu i nadganiam różne sprawy. Rozdział napisany w połowie ale dokończyć zdołam dopiero w przyszłym roku. Zdrowia życzę i choćby widoku sztucznych ogni za oknem.
Pani Dwóch Krajów, cz. 75
@Piotr2 Takie porównanie do światowej klasyki to bardzo wyszukany komplement. Też lubię powieści "egipskie". Sinuhego "połknąłem" kiedyś w kilka dni. Jeśli nie znasz tych autorów to mogę polecić też powieści W. Smitha (ale tylko "Boga Nilu" - kontynuacje dużo niższego lotu) oraz P. Gedge. Nie przepadam natomiast za utworami Ch. Jacq'a. Merytorycznie fachowiec wysokiej klasy ale jego bohaterowie są zbyt "uwspółcześnieni", a narracja jakoś nie porywa.
Pani Dwóch Krajów, cz. 75
@Piotr2 Dzięki za tak motywujący autora wpis. Teraz to już "muszę" zabrać się do pracy. Interesuję się trochę starożytnością i lubię Egipt, uznałem więc tę scenerię za jednocześnie egzotyczną jak i dającą możlliwość rozwinięcia moich wstęnych zamysłów. Po dobrym przyjęciu przez grupę Czytelników reszta "sama się napisała". Również pozdrawiam z Nowym Rokiem.
Pani Dwóch Krajów, cz. 75
@Wróbelek Hej. Miło Cię widzieć. To teraz muszę się zabrać do pracy. Ta opowieść tak czy inaczej zbliża się co prawda do końca. Może później wezmę się za jakąś inną. Pozdrawiam na Nowy Rok.
Pani Dwóch Krajów, cz. 75
@Czytelnik2 Hej. Dzięki za pamięć. Właśnie wróciłem - opalony ale nie wypalony (mam nadzieję). Za parę dni powinienem coś mieć. Pozdrawiam.
Pani Dwóch Krajów, cz. 75
@edi Mam plan, ja mawiał szef gangu Olsena Dzięki za życzenia. Egzotyczne drinki zlopie i pozdrawiam.
Pani Dwóch Krajów, cz. 75
@Ewa Ja też.
Pani Dwóch Krajów, cz. 75
@Ewa Pewien pomysl mam . Chętnie jednak poznam Twoje. Może na priv? A może sama segasz po pióro? I opiszesz w formie opowiadania?
Pani Dwóch Krajów, cz. 75
Wszystkim Czytelnikom i ogólnie każdemu, kto tu trafi, życzę udanych Świąt. Sam wyjeżdżam jutro na kilkanaście dni, tak więc kolejny rozdział pewnie w okolicach Nowego Roku. Pozdrawiam.
Pani Dwóch Krajów, cz. 75
@Krytyk Pod pewnymi względami przewyższa męża mądrością życiową. A że potrafi wkurzyć, zwłaszcza gdy tego zechce? Tak to często bywa w życiu (np domowym).