
Czytać lubię od zawsze, pisaniną zająłem się z przypadku i dla rozrywki. Krótko mówiąc, postanowiłem sprobować napisać tak, jak chciałbym przeczytać jako czytelnik. Poniewaz nieźle się przy tym bawię, piszę nadal. Aktualnie, 24 lutego 2025, ukaże się drukiem moja powieść "Wiedźma Siedmiu Bram", obecna kiedyś na Lol jako "Nowy Świat Czarownic". Publikuje ją wydawnictwo Novae Res. zapraszam do lektury.
razem:
Konie. I
Ach, Świętosława, Sygryda Storrada to dopiero postać godna opowieści.
Konie. I
Znakomita robota. Wciąga i przykuwa uwagę. Warsztatowo bez zarzutu, ale w Twoim przypadku to nic dziwnego. Gratuluję.
Panna X (2-3)
Dobrze, z werwą napisane. Czekam z zainteresowaniem jak to rozwiniesz.
Nie, nie jestem masochistką. Chyba.
Tematyka jak najbardziej frapująca, więc dlaczego nie pisać utworów o tematyce masochistycznej? Tylko trochę "rozluźnij" tekst. Może jakieś dialogi? I zwróć uwagę na składnię/gramatykę. W takim skondensowanym tekście tego rodzaju błędy psują lekturę, zmuszają do domyślania się, o co właściwie autorowi chodzi w danym zdaniu.
Gwałt w lesie
Jakoś te historie o gwałconych kobietach, którym się to podobało mnie nie przekonują. Językowo sprawnie napisane i to jakiś plus.
Dom dla wyjątkowych chłopców IV
Pomysł świata z przewaga liczebną kobiet i jej konsekwencjami raczej znany (podobnie jak i w druga stronę) ale sposób opracowania ciekawy. Językowo sprawnie napisane, co zwiększa urok lektury. Liczę, że rozwiniesz wątek Filipa. Ponaglenia to dowód zainteresowania czytelników. Trudno jednak wymagać, by autor pisał kolejne długie rozdziały na kolanie, kilka chwil to zajmuje.
Listy do ... - cz. 5
Bardzo plastycznie opowiedziane, tworzące nastrój. Różne od większości tutejszych tekstów. Gratulacje. Tu i ówdzie przydałyby się drobne korekty językowe, ale to w sumie drobiazg.
I nawet kiedy będę sam nie zmienię się to moje przeznaczenie
Ale może ten komizm to efekt zamierzony? Trudno uwierzyć, aby aż tyle lapsusów można było nieświadomie zamieścić w niedługim w sumie tekście. Jeśli miała to być humorystyczna parodia wielu zamieszczanych tu opowiadań, to wyszło całkiem dobrze.
Rodzinne igraszki cz. 1
Tragedia pod każdym względem.
Krew orka - Prolog
Szczerze mówiąc, gdy rozpoczynałem lekturę spodziewałem się czegoś więcej niż opisu gwałtu, który spodobał się zgwałconej kobiecie.
Księżniczka.
Dobre, naprawdę dobre. Temat niby ograny (łóżko za sex) ale wyszło świeżo, lekko i z polotem.
Szantaż
Źle się to czyta, język ubogi, nieustannie powtarzają się te same słowa. W dodatku Autorowi mylą się imiona bohaterów. Gdyby przed publikacją chociaż raz przeczytał to, co napisał, błędów tych dałoby się zapewne uniknąć.
Moja Olga cz.1
"De gustibus non disputandum est", może kto lubi takie końskie zaloty. Popracuj jednak trochę nad stylem, jak obiecujesz.
Domówka u Ani cz.1
Poprawny język to plus opowiadania, daje się czytać. Niestety, fabuła banalna aż do bólu. Jeżeli, jak piszesz, to prawdziwe wydarzenie i sprawiło Ci przyjemność - to tylko pozazdrościć. Jeżeli fantazja - to tymczasem nie ma czego.